Sposób przygotowania:
Placki makowo-słonecznikowe
Na suchej patelni uprażyłam pestki słonecznika. Do miski przesiałam mąkę, dodałam proszek do pieczenia, sodę, sól, mak i pestki słonecznika, wymieszałam. Wbiłam jajka, wlałam maślankę i stopione (w mikrofali) masło. Wymieszałam łyżką tylko do połączenia składników. Papierowy ręcznik kuchenny nasączyłam niewielką ilością oleju.
Na teflonową patelnię wylewałam po łyżce ciasta na placek, każdorazowo smarując jej powierzchnię nasączonym ręcznikiem. Smażyłam na wolnym ogniu z obu stron na jasnozłoty kolor. Serek mascarpone roztarłam z cukrem pudrem. Mocno schłodzoną śmietanę ubiłam na sztywno, delikatnie wymieszałam z serkiem.
Plastry ananasa osączyłam z syropu i pokroiłam w kawałki, dodałam do masy i wymieszałam. Placki podałam z kremem, chociaż mężowi bardziej smakowały z lipowym miodem. Nie są słodkie, więc jak na mój gust mogą nawet posłużyć jako podkład do kanapek (zamiast pieczywa). Przepis zaczerpnęłam z bloga mojewypieki.pl
Na teflonową patelnię wylewałam po łyżce ciasta na placek, każdorazowo smarując jej powierzchnię nasączonym ręcznikiem. Smażyłam na wolnym ogniu z obu stron na jasnozłoty kolor. Serek mascarpone roztarłam z cukrem pudrem. Mocno schłodzoną śmietanę ubiłam na sztywno, delikatnie wymieszałam z serkiem.
Plastry ananasa osączyłam z syropu i pokroiłam w kawałki, dodałam do masy i wymieszałam. Placki podałam z kremem, chociaż mężowi bardziej smakowały z lipowym miodem. Nie są słodkie, więc jak na mój gust mogą nawet posłużyć jako podkład do kanapek (zamiast pieczywa). Przepis zaczerpnęłam z bloga mojewypieki.pl