Sposób przygotowania:
Pszenny chleb na drożdżach
Dzień przed pieczeniem chleba przygotowuję ciasto. Powinno ono czekać 12-18 godzin w temperaturze pokojowej. Ciasto: Mąkę mieszam z solą i cukrem. Świeże drożdże rozpuszczam w 300 ml zimnej wody. Wodę z drożdżami dodaję do mąki i mieszam 30 sekund. Nie zagniatać!! Ciasto ma być mocno kleiste. Miskę z ciastem przykryć folią spożywczą i zostawić na 12-18 h w temperaturze pokojowej.
Po tym czasie przekładam na mocno omączony blat stołu lub stolnicę. Składam jak kopertę i formuję w kulę. Przekładam na oprószoną mocno mąką ściereczkę łączeniem do dołu i przykrywam bokami ściereczki dosyć luźno. Zostawiam do wyrośnięcia na pół godziny. Nie przejmować się jak ciasto się "rozleje" tak ma być. Piekę w garnku żeliwnym ( u mnie w takim co robię gulasz ;) ma mieć średnicę 24 cm. Garnek trzeba wstawić do zimnego piekarnika i nastawić temperaturę 240-250 stopni pieczenie góra-dół bez termoobiegu, garnek nagrzewamy z pokrywą. Nagrzany garnek wyciągnąć ostrożnie z piekarnika i ściągnąć pokrywkę i przełóż do niego wyrośnięte ciasto. Garnek z pokrywką i ciastem ląduje z powrotem w nagrzanym piekarniku. Piekę ok pół godziny 240-250 stopni, potem ściągnąć pokrywkę i jeszcze piec 15-20 minut aż się ciasto dobrze zarumieni.
Chleb będzie gotowy jak postukany od dołu będzie wydawał głuchy odgłos. Kroić można po całkowitym wystygnięciu. Smacznego.
Po tym czasie przekładam na mocno omączony blat stołu lub stolnicę. Składam jak kopertę i formuję w kulę. Przekładam na oprószoną mocno mąką ściereczkę łączeniem do dołu i przykrywam bokami ściereczki dosyć luźno. Zostawiam do wyrośnięcia na pół godziny. Nie przejmować się jak ciasto się "rozleje" tak ma być. Piekę w garnku żeliwnym ( u mnie w takim co robię gulasz ;) ma mieć średnicę 24 cm. Garnek trzeba wstawić do zimnego piekarnika i nastawić temperaturę 240-250 stopni pieczenie góra-dół bez termoobiegu, garnek nagrzewamy z pokrywą. Nagrzany garnek wyciągnąć ostrożnie z piekarnika i ściągnąć pokrywkę i przełóż do niego wyrośnięte ciasto. Garnek z pokrywką i ciastem ląduje z powrotem w nagrzanym piekarniku. Piekę ok pół godziny 240-250 stopni, potem ściągnąć pokrywkę i jeszcze piec 15-20 minut aż się ciasto dobrze zarumieni.
Chleb będzie gotowy jak postukany od dołu będzie wydawał głuchy odgłos. Kroić można po całkowitym wystygnięciu. Smacznego.