Pyzy z twarogiem

Ziemniaki obrać, ugotować w osolonej wodzie do miękkości. Następnie mielę je na maszynce do mięsa na najdrobniejszych oczkach. Dodaje do nich jajko, obydwie mąki oraz szczyptę soli. Wyrabiam ciasto ręcznie aż nie będzie się kleić do rąk, ale przy tych proporcjach taki problem nie występuje. Przy większej ilości ziemniaków radzę także dodawać tylko jedno jajko do ciasta, ponieważ przy dodaniu większej ich ilości robienie pyz to katorga.Twaróg mielimy na maszynce do mięsa do zadawalającej nas konsystencji. Następnie dodajemy do niego 1 jajko, po łyżce mąki ziemniaczanej i pszennej oraz cukier waniliowy i zwykły do smaku. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy.Odrywamy po kawałku ciasta, robimy kulkę, następnie z niej placek, nakładamy łyżeczkę farszu, ja następnie lepię pyzę najpierw jak pieróg a potem kulam w rękach aż do uzyskania kulki. Jak ma ktoś inny sposób to proszę o infoJ W międzyczasie wstawiam duży garnek z osoloną wodą i odrobiną oleju. Do wrzącej wody wrzucam już ulepione pyzy. Wypłynięcie ich na wierzch oznacza że są gotowe. Do podania na ciepło same, albo z samą śmietaną lub cukrem, odsmażane itd. Moja 3 letnia córka np. lubi je bardzo na zimno w rączkę. Polecam i życzę smacznego.