Sposób przygotowania:
Rosół z lanymi kluskami
Mięso myjemy, wkładamy do dużego garnka. Zalewamy ok.1,5- 2 l zimnej wody i na malutkim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Szumujemy starannie, gotujemy 30 min.. Warzywa obieramy (oprócz cebuli), dokładnie myjemy, dokładamy do garnka, nie przykrywamy. Gotujemy ok. 1,5 godziny po czym dodajemy ziarenka pieprzu i ziela, liście laurowe - cały czas gotujemy tak aby płyn tylko lekko mrugał. Kiedy rosół się już podgotuje to obieramy cebulę (tylko w jednej wierzchniej warstwy suchej, żółtej skórki, resztę zostawiamy) przekrawamy ją na pół i kładziemy przecięciem do dołu na rozgrzanej suchej patelni albo żeliwnej płytce i pieczemy aż się przypali na czarno, po czym przekładamy do rosołu. Na rozgrzaną, suchą patelnię wsypujemy cukier (ok.1/2i) i przechylając nią karmelizujemy go na ciemny brąz - uwaga, jest bardzo gorący i patelnia też! Wlewamy karmel do rosołu - ostrożnie, bo pryska. Na koniec gotowania (czyli po ok. 2,5-3 godzinach) dodajemy sól. Przecedzamy całość. Po ostudzeniu można wstawić na kilka godzin do lodówki a potem zebrać z wierzchu zastygły tłuszcz. Jajka roztrzepujemy dokładnie dodając 4-5 łyżek zimnej wody i cały czas mieszając wsypujemy mąkę - tyle aby ciasto miało konsystencję gęstej, ale lejącej śmietany. Na wrzący rosół (albo wodę) wlewamy ciasto cienkim strumieniem po całej powierzchni wywaru. Po chwili delikatnie mieszamy - jeśli gotujemy na wodzie to po zagotowaniu odcedzamy i przekładamy kluski do rosołu. Rosół z lanymi kluskami podaję z pokrojoną gotowaną marchewką i posiekaną natką pietruszki.
luna
elzbieta8960
dusia30
amadeo
Rosół powinien być bardzo prosty w przepisie,tak jak prosta to potrawa.Cała jego tajemnica smaku to nie cukier,tylko przypieczona cebula i natka pietruszki dodana na talerz.Przepraszam za zbytnia może krytykę ale dziwny mi się wydaje ten przepis na rosół,nigdy się z czymś takim jak dodawanie cukru do rosołu nie spotkałem,do zupy pomidorowej owszem.
Pozdrawiam.
Pyza