Sposób przygotowania:
Serniczek z ricotty z truskawkami
Naszykowałam tortownicę śr. 16 cm - dno i boki wyłożyłam papierem Saga (tym właśnie bo jest mocny i nie rozmięka) - boki w taki sposób żeby wystawały ponad krawędź formy, tak na wszelki wypadek :) SPÓD - herbatniki wsypałam do miski, rozkruszyłam przy pomocy grubej szklanki po prostu dociskając je denkiem. Wlałam roztopiony tłuszcz i wymieszałam łyżką na tzw. mokry piasek, który przesypałam do naszykowanej foremki i ugniotłam równo tą samą szklanką co wcześniej. Formę odstawiłam do lodówki żeby całość stężała.SERNIK - do miski przełożyłam ser, jogurt, cukier, budyń, pastę waniliową, żółtka i jajka - wymieszałam łyżką żeby nie było grudek. Wlałam rozpuszczoną czekoladę i dosypałam pokruszone Michałki. Masę przelałam na zastygnięty spód ciasteczkowy. Na wierzchu ułożyłam kawałki truskawek, wcześniej umytych i odszypułkowanych. Tortownicę zabezpieczyłam arkuszem papieru Saga - postawiłam ją na dużym kawałku, zebrałam brzegi dookoła i obwiązałam sznurkiem kuchennym - to zapobiegnie przedostaniu się wody przez szczeliny formy podczas pieczenia w kąpieli wodnej b o ten papier jej nie przepuszcza.Tak przygotowaną tortownicę wstawiłam do większej formy, do której nalałam gorącej wody na ok. 3 cm wysokości. Całość wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 150 st. C - piekłam ok. 45 minut a po tym czasie wyłączyłam piec i pozwoliłam sernikowi w nim ostygnąć. Zimny przykryłam folią spożywczą i schłodziłam przez noc w lodówce. Podałam z dodatkiem zimnego sosu truskawkowego - po prostu zmiksowałam trochę świeżych truskawek razem z odrobiną cukru i soku z cytryny.