Sposób przygotowania:
Śląska kopa
Biszkopt kroję lub rwę na mniejsze kawałki. Ananasy odsączam z syropu i kroję w kostkę. Schłodzoną śmietanę ubijam na sztywno ze śmietan-fixami lub dodaję ostudzoną rozpuszczoną w niewielkiej ilości gorącej wody żelatynę. Syrop z ananasa łączę ze spirytusem (lub wiśniówką), tak aby otrzymać mocny poncz. Ułożenie kopy: Kopę podaję się w misce, albo na talerzu w postaci kopy. Ja przygotowałam obydwie wersje. Warstwy kopy: Pierwszą warstwę stanowią kawałki biszkoptu, które nasącza się mocno ponczem. Następna warstwa to pokrojone owoce, które spryskuje się delikatnie alkoholem. Kolejna warstwa to bakalie. Następnie warstwa bitej śmietany, znów biszkopt nasączony porządnie ponczem, owoce, bakalie i śmietana. Czynności należy powtarzać, aż do wyczerpania składników. Wierzchnią warstwę powinna stanowić bita śmietana. Całość dekoruję ulubionymi owocami, bakaliami. Deser wstawiam na kilka godzin, a najlepiej na całą noc do lodówki.