Słodkie ślimaczki na cieście francuskim

Ja zrobiłam ciastka od razu z podwójnej porcji - i tyle też widać na zdjęciach. Ale przepis i składniki podaję na jedną pojedynczą porcję. Masło rozpuszczam i studzę. Ciasto francuskie rozwijam na stole i przecinam wrzesz na 3 grube paski. Można na pół ale na 3 jest wygodniej zwijać. Każdy pasek smaruję pędzelkiem roztopionym masłem. Orzeszki łuskam i siekam na drobniutkie kawałki. Można je zawinąć w foelię zmasakrować tłuczkiem. Następnie rozsypuję dość gęsto orzeszki na cieście. Każdy pasek zawijam mocno i ciasno w rulonik. Każdy rulonik kroję w plasterki - ślimaczki i układam na blachę na papierze do pieczenia. Piekę ok 15-20 minut - najlepiej tyle ile jest napisane na opakowaniu. W tym czasie wlewam wodę do garnuszka, dodaję cukier i zaczynam mieszam i gotować, aż woda z cukrem się ładnie rozpuści i połączy. Po upieczeniu gdy ślimaczki są jeszcze ciepłe, smaruję je przygotowaną wodą z cukrem. Delikatnie i starannie rozprowadzam pędzelkiem. Całość te ciasteczka wchłoną i nabiorą wilgotnej i słodkiej konsystencji. Ciasteczka są bardzo charakterystyczne i bardzo słodkie.