Świąteczny pasztet z kurczaka

Kurczaka zalać zimną wodą, lekko posolić i gotować. Gdy zagotuje się woda z kurczakiem, dodajemy słoninę i wszystko gotujemy do miękkości. Gdy kurczak odchodzi od kości wyjmujemy mięso z garnka i zaparzamy wątróbkę. Wszystko studzimy. Gdy jest już zimne przepuszczamy mięso i cebulę przez maszynkę (gęste sito). Całość doprawiamy pieprzem i duuuużą ilością magi (ja daję ok 1/4 szklanki). Kajzerki moczymy w powstałym po gotowaniu mięsa bulionie, odciskamy i mieszamy z pomielonym mięsem. Dokładnie wszystko wyrabiamy, układamy w formie do pieczenia, na wierzch kłądziemy rozmaryn, zawijamy folią spożywczą i odstawiamy na noc do lodówki. Pasztet pieczemy ok 50-60 min w temperaturze ok 180stopni. Wyjmujemy z folii, kiedy pasztet całkowicie wystygnie. Jest naprawdę wyśmienity, lekko wilgotny, naprawdę wspaniały!!!