Sposób przygotowania:
Tort dla zakochanychETAP 1:
Całe jajka ubić z cukrem do białości do ubitych jajek dodać przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem budyniowym i proszkiem do pieczenia, delikatnie wymieszać.
Dno niedużej formy w kształcie serca wyłożyć papierem do pieczenia i wylać do niej ciasto na wierzchu w paru miejscach wlać kilku kropli czerwonego barwnika spożywczego i delikatnie w tym miejscu zamieszać, aby ciasto tylko lekko wymieszało z barwnikiem, a nie zabarwiło.
Piec w temp. 180 st około 35 minut.
ETAP 2:
Masa truskawkowa:
Truskawki jeśli mamy mrożone musimy wcześniej rozmrozić, a następnie tylko delikatnie rozgnieść widelcem.
Niewielką ilość soku który powstał w trakcie rozmrażania truskawek odlać i namoczyć w nim żelatynę, następnie podgrzewając rozpuścić i przestudzić.
Śmietanę ubić z dodatkiem cukru pudru do ubitej śmietany dodać truskawki i delikatnie wszystko połączyć ze sobą, a następnie dolać żelatynę i wymieszać.
ETAP 3:
Masa adwokatowa:
Żółtka wcześniej sparzonych jajek utrzeć z cukrem pudrem , miskę z utartymi jajkami postawić na garnku z parującą wodą, dodać do nich ¼ szklanki mleka i na parze ubijać do zgęstnienia i podwojenia objętości masy, ubitą masę żółtkową odstawić do wystudzenia. Masło utrzeć na krem, kiedy masło ładnie się spieni to ucierając dodawać do niego zimną masę żółtkową i na końcu delikatnie połączyć z alkoholem.
Upieczone i wystr.udzone serce przeciąć na dwa placki i skropić nalewką truskawkową, następnie spód ciasta ułożyć na paterze i założyć na nim obręcz z formy, wyłożyć na nim całą masę truskawkową i przykryć drugą częścią ciasta, lekko docisnąć i odstawić na 2-3 godziny do lodówki.
Kiedy masa truskawkowa zastygnie wierzch posmarować masą adwokatową i delikatnie zdjąć obręcz z ciasta, następnie zarys ciasta ozdobić różyczkami z masy i na środek wylać gęstniejącą galaretkę, przygotowana zgodnie z przepisem na opakowaniu ( galaretki jest więcej jak potrzebujemy więc dodatkowo można przygotować z niej deser ), zalane galaretką ciasto odstawić do lodówki do całkowitego zastygnięcia przed podaniem dowolnie ozdobić.
Do kremu można dodać kilka kropli barwnika żółtego nada mu wtedy ładny kolor
marietta
iziona
Dziękuję :)