Sposób przygotowania:
Tort komunijny z aniołem
Biszkopt1-jajka razem z cukrem miksujemy na puszystą masę,dosypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem,mieszamy na jednolitą masę,wylewamy do formy prostokątnej 25x35 cm.Pieczemy 45 minut w temp.180*C Biszkopt2-tak jak pierwszy tylko masę wylewamy do okrągłej formy o średnicy 15cm.Studzimy około 6 godzin. Nasączenie-wodę zagotować z cukrem,wystudzić,dodać sok Bita śmietana-żelatynę zamaczamy w zimnej przegotowanej wodzie,czekamy aż spęcznieje,rozpuszczamy w kąpieli wodnej,ochładzamy.
Zimną śmietanę łączymy z cukrem i cukrem wanilinowym,ubijamy,dodajemy chłodną żelatynę,mieszamy. Biszkopty kroimy na 3 poziome blaty- każdy składamy osobno! Blat nasączamy,przekładamy śmietaną i tak dalej,schładzamy w lodówce Krem śmietankowy-jajka sparzamy wrzątkiem,rozbijamy,dodajemy cukier i ubijamy na puszystą masę.Osobno ubijamy margaryny,dodajemy ubite jajka,olejek i spirytus,mieszamy na gładką masę.Kremem tym pokrywamy oba torty.Około 1\2 masy zostawiamy do dekoracji. Masa cukrowa-rozwałkujemy na cienką warstwę,przykrywamy torty,schładzamy. Część kremu zabarwiamy na różowo(sok z buraka)Do papierowego worka z pergaminu,zrobionego tzw.tyta,wrzucamy różowy krem,odcinamy końcówkę i robimy powoli kreski i kropki.Następnie okrągły tort stawiamy na prostokątny,dekorujemy kwiatami jeśli chcemy,na górze wbijamy figurkę.Podziwiamy i mamy nadzieję na podziw innych.Pozdrawiam.
Zimną śmietanę łączymy z cukrem i cukrem wanilinowym,ubijamy,dodajemy chłodną żelatynę,mieszamy. Biszkopty kroimy na 3 poziome blaty- każdy składamy osobno! Blat nasączamy,przekładamy śmietaną i tak dalej,schładzamy w lodówce Krem śmietankowy-jajka sparzamy wrzątkiem,rozbijamy,dodajemy cukier i ubijamy na puszystą masę.Osobno ubijamy margaryny,dodajemy ubite jajka,olejek i spirytus,mieszamy na gładką masę.Kremem tym pokrywamy oba torty.Około 1\2 masy zostawiamy do dekoracji. Masa cukrowa-rozwałkujemy na cienką warstwę,przykrywamy torty,schładzamy. Część kremu zabarwiamy na różowo(sok z buraka)Do papierowego worka z pergaminu,zrobionego tzw.tyta,wrzucamy różowy krem,odcinamy końcówkę i robimy powoli kreski i kropki.Następnie okrągły tort stawiamy na prostokątny,dekorujemy kwiatami jeśli chcemy,na górze wbijamy figurkę.Podziwiamy i mamy nadzieję na podziw innych.Pozdrawiam.
eluchap
Tit
anna5
semklo
marietta
ZośkaB