Wafelki prawdziwie sezamowo-waniliowe

Do garnka dodajemy oba masła, pokruszoną czekoladę i kawę. Wanilię rozcinamy wzdłuż i wydłubujemy ze środka czarny miąższ, który również dodajemy. Grzejemy wszystko na niewielkim ogniu, mieszając i pilnując aby się nie przypaliło. Kiedy już składniki będą dość roztopione dodajemy inulinę, oba rodzaje cukrów i znów mieszamy na niewielkim ogniu i czekamy aby wszystko się rozpuściło. (Jeśli masa zaczyna nam się zagotowywać podnosimy ją z ognia, mieszamy i jak "opadnie" znów dajemy na ogień.) Na koniec dodajemy preparowaną kaszę, mleko w proszku oraz zwykłe mleko. Energicznie mieszamy, na początku jeszcze na ogniu, potem już poza palnikiem. Tylko chwilkę czekamy aż masa ostygnie - jeszcze ciepłą przekładamy nasze wafle. Smarujemy pierwszą taflę, na nią kładziemy drugą, dociskamy (uwaga, aby nie połamać!), znów smarujemy z wierzchu i kładziemy trzecią - ostatnią. Ponownie dociskamy i wkładamy do lodówki na około 2 godziny. Po tym czasie wyciągamy i kroimy na mniejsze kawałki. Smacznego!