Sposób przygotowania:
Wafle bakalioweZ daktyli pozbywamy się pestek, i kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do blendera.* Dodajemy orzechy, rodzynki i sezam z pastą - blendujemy - powinna powstać klejąca masa z grudkami (jeśli nie lubicie grudek blendujcie tak długo, aż ich nie będzie).
Robimy przerwy w blendowaniu aby nie spalić blendera! ;) 
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z dodatkiem mleka i energicznie mieszamy do połączenia składników. 
Masę dzielimy na 4 części, i rozprowadzamy równą warstwę, w kolejności: 1. wafel - masa bakaliowa - wafel - czekolada 
2. wafel - masa bakaliowa - czekolada - wafel** 
3. wafel - czekolada - masa bakaliowa - czekolada - wafel***
- delikatnie dociskając wafle. Analogicznie robimy kolejne wafle. 
Wafle układamy na desce/blacie i dociskamy drugą deską obciążoną np. książką kucharską - odstawiamy na 1 h. (Wafle robione z opcji 3 wystarczy dobrze docisnąć i już są gotowe ;) 
Na koniec wafelki kroimy na trójkąciki i polewamy pozostałą czekoladą. 
Moje uwagi: 
* masa jest bardzo zbita i źle się rozprowadza - daktyle podgrzać (jak tutaj) lub zalać wrzątkiem i odstawić na chwilę, aby zmiękły. Następnie zblendować i wymieszać z pozostałymi składnikami, (jeśli wypróbujecie - proszę o komentarz jaki wyszedł efekt końcowy) 
** opcja 1 i 2 - wafle z obu lub jednej strony rozklejały się (wypróbowałam każdy wariant - najlepiej sprawdził się 3), 
*** nie nakładaj dużej ilości czekolady, bo wafelek będzie miękki.  
Smacznego! :)
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
