Walentynkowe oponki

Ciasto przygotowałam w automacie do pieczenia chleba. Bardzo podoba mi się ta forma przygotowania, ponieważ maszyna dokładnie miesza i utrzymuje stałą temperaturę. Nawet jeżeli w domu nie jest za ciepło nie obawiam się, że ciasto nie wyrośnie. Do pojemnika wlewam kolejno mleko, tłuszcz, żółtka, spirytus. Dodaję skórkę z cytryny, cukier puder, mąkę. W jednym rogu wsypuje sól a po środku pokruszone drożdże. W tym przypadku użyłam świeżych. Ustawiam program na wyrabianie ciasta ( u mnie numer 6). Po 1,5 godzinie wyrośnięte ciasto przekładam na stolnicę. Wałkuję na grubość ok. 1 cm. Wycinam duże serca a w ich środkach małe. Oponki smażę z obu stron na dobrze rozgrzanym oleju. Przekładam je na ręcznik papierowy aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Kiedy przestygną posypuje przesianym cukrem pudrem.