Wołowina po burgundzku z ziemniaczkami

Cebulę obieramy i kroimy na 4 części. Boczek kroimy na cienkie paseczki o smażymy go w garnku. Gdy boczek się smaży, myjemy i kroimy pieczarki na 6 lub 8 cząstek (nóżki odrywamy i można je wyrzucić). Gdy boczek będzie podsmażony, wyciągamy go z garnka i na tłuszcz, który się z niego wytopił wrzucamy cebulę, gdy cebula będzie przyrumieniona wyciągamy ją z garnka. Wrzucamy pieczarki i od razu posypujemy solą (wtedy nie potrzebujemy już dodatkowego tłuszczu), delikatnie je smażymy - rumienimy. Ściągamy je z garnka. Do garnka wlewamy 2 łyżki oleju / oliwy, wołowinę pokrojoną w kostkę 2cm na 2cm, obtaczamy w mące i wrzucamy do garnka, przysmażamy przez chwilę (ok.2 minut), wrzucamy cebulę, koncentrat, świeży tymianek. Gotujemy bez przykrycia 40 minut. W tym czasie przygotowujemy bulion, czyli rozpuszczamy kostki wołowe we wrzątku (500 ml). Gdy minie 40 minut dolewamy wino i bulion, doprowadzamy do wrzenia. Wsypujemy pieczarki. Przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez ok 2 godziny, często mieszając. Gdy zostanie nam ok. 50 minut do końca duszenia się wołowiny, obrane i pokrojone na cząstki (mniej więcej 4 cm) ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie przez ok. 15 minut - ziemniaki mają być miękkie, ale nie całkowicie ugotowane. Odcedzamy je i oblewamy resztą oleju / oliwy, posypujemy solą, pieprzem, suszonym tymiankiem, majerankiem i koperkiem, dokładnie mieszamy i wstawiamy do piekarnika na ok 35 minut na 200 C. Gdy wszystko mamy już gotowe, wołowinę nakładamy do miseczki i kładziemy na duży talerz, na którym rozsypujemy ziemniaczki, które polewamy śmietaną i możemy przyozdobić świeżym tymiankiem.
Smacznego !!!!