Sposób przygotowania:
Zajęcze nogi z kasztanami
Nogi zająca dokładnie myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i dokładnie nacieramy solą i pieprzem. Boczek kroimy w drobną kostkę a szalotki drobno siekamy. Ze sparzonej cytryny obieramy około połowę skórki. na rozgrzanym oleju szklimy szalotki i rumienimy boczek, dokładamy nogi zajęcze i rumienimy je z każdej strony na małym ogniu. Dolewamy wino i bulion, dokładamy jałowiec,liść laurowy i skórkę z cytryny. Przykrywamy i dusimy na średnim ogniu przez około 50 minut. Marony nacinamy na krzyż po wypukłej stronie i prażymy pod przykryciem na suchej patelni z grubym dnem (najlepsza będzie żeliwna lub stalowa) na dużym ogniu przez około 10 minut, aż popękają.Często poruszamy patelnią aby kasztany nie przypaliły się.Uprażone kasztany studzimy i obieramy z łupinek. Zalewamy kasztany wrzącą wodą i pozostawiamy na 2-3 minuty, odlewamy wrzątek i przelewamy kasztany zimną wodą, obieramy z wewnętrznych brązowych błonek. Wyjmujemy nogi z wywaru i odstawiamy w ciepłe miejsce. do wywaru z nóg wkładamy kasztany i gotujemy na silnym ogniu aż wywar wyraźnie zgęstnieje i powstanie sos. Dodajemy do sosu śmietanę, konfiturę i przyprawiamy do smaku. Wyjmujemy liść laurowy i skórkę z cytryny, polewamy nogi.