Sposób przygotowania:
Babeczki czekoladowe z mikrofalówki
Przepis znalazłam w sieci, a ponieważ chwilowo nie mam piekarnika, postanowiłam go wypróbować. W niewielkiej misce wymieszałam składniki sypkie, to znaczy mąkę, cukier, kakao i proszek do pieczenia. Do tego wbiłam jajko oraz wlałam mleko i olej. Całość dokładnie wymieszałam łyżką. Masę nałożyłam do dwóch kubeczków porcelitowych o pojemności około 300 ml. Ciasto nie sięgało nawet do połowy wysokości kubeczków. Wstawiłam je do mikrofalówki ustawionej na największą moc (u mnie 800 W) na 3 minuty. Przeżyłam krótką chwilę grozy, kiedy ciasto bardzo się podniosło – myślałam, że nie ominie mnie mycie mikrofali, ale na szczęście ciasto nie wykipiało. Babeczki zjedliśmy natychmiast po upieczeniu, jeszcze na ciepło, popijając mlekiem. Są bardzo mocno czekoladowe, troszkę suchawe – może za długo je piekłam, ale w zupełności wystarczą na zaspokojenie gwałtownej ochoty na małe co nieco. Tym bardziej, że całe przygotowanie zajęło mi dosłownie 6 minut, a babeczki są tylko dwie i szybko się je zjada. Dobrze smakowałyby z jakąś polewą.
dża
natsu
edytaha
wiercik
ja zrobiłam tak: bit.ly /18VOZEV
Sorki za spam, ale nie wiedziałam, jak Ci napisać, że pod wpływem Twojego przepisu powstał mój :D
edytaha
Dziękuję, bardzo mi miło :)