edytaha

edytaha

Platynowy Ekspert
[Przepisów: 992]

Barszcz ukraiński dla zabieganych

  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 4/5 głosów: 5

Pomysł na zupę zazwyczaj przychodzi mi do głowy na godzinę przed porą obiadową. Ta jest szybka i niekłopotliwa.

Barszcz ukraiński dla zabieganych

Składniki:

Barszcz ukraiński dla zabieganych

 

  • 10 dag okrawków ze schabu (w ostateczności może być kostka bulionowa)
  • łyżka suszonej włoszczyzny
  • 1-2 marchewki (10 dag)
  • mała pietruszka (7 dag)
  • kawałek selera (7 dag)
  • kawałeczek białej części pora (4 dag)
  • 2-3 ziemniaki (nie zważyłam)
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • listek laurowy
  • 1 puszka czerwonej fasoli konserwowej
  • koncentrat barszczu czerwonego w butelce
  • sól
  • pieprz
  • szczypta majeranku

Sposób przygotowania:

Barszcz ukraiński dla zabieganych
Nie podaję ilości koncentratu, ponieważ w zależności od producenta różne bywa jego stężenie. Najbardziej wydajny (i niestety najdroższy) jest chyba „Krakusa”, wystarcza na 4-6 litrów zupy. Ja po raz pierwszy użyłam firmy „Pińczów” i okazał się bardzo smaczny. Trzeba go dodać w ilości wskazanej przez producenta, a przede wszystkim w zgodzie ze swoim smakiem. Mięso opłukać, umieścić w rondlu, zalać 1,5 litra zimnej wody, zagotować i zszumować. Dodać ziele angielskie, liść laurowy i suszoną włoszczyznę, przykryć i gotować na małym ogniu. W międzyczasie obrać i umyć włoszczyznę i ziemniaki. Marchew, pietruszkę i selera zetrzeć na tarce o grubych oczkach, pora drobno posiekać, ziemniaki pokroić w niedużą kostkę. Do półmiękkiego mięsa wrzucić przygotowaną włoszczyznę i ziemniaki, posolić do smaku. Kiedy włoszczyzna i mięso są miękkie, dołożyć lekko osączoną fasolę z puszki, a kiedy się chwilę pogotuje (powinna być miękka), dolać koncentrat barszczu w ilości jak na początku przepisu. Już nie gotować, tylko zagrzać, żeby barszcz nie stracił koloru. Na koniec doprawić do smaku pieprzem, majerankiem i solą (jeśli jest jeszcze taka potrzeba),. Zupę podaję z kleksem jogurtu naturalnego, ale ze śmietaną smakuje chyba jeszcze lepiej