Bazyliowy sernik na zimno z borówką amerykańską

  • 2
  • TRUDNOŚĆ: średnie
  • CZAS:
  • PORCJE: 10
         
ocena: 5/5 głosów: 6

Zapraszam na rewelacyjny i zaskakujący swoim smakiem bazyliowy sernik na zimno z borówką amerykańską. Jeśli do tej pory nie mieliście odwagi spróbować bazylii na słodko, to właśnie nadszedł ten moment. Uwierzcie, nie będziecie tego żałować.

Bazyliowy sernik na zimno z borówką amerykańską

Składniki:

Bazyliowy sernik na zimno z borówką amerykańską

 

  • Spód:

 

  • 120 g okrągłych biszkoptów

 

  • Masa serowa:

 

  • 250 g mascarpone
  • 300 ml kremówki 30%
  • 1/2 szklanki cukru
  • 3,5 łyżeczki żelatyny
  • 1 szklanka wody
  • 50 g świeżej bazylii

 

  • Wierzch:

 

  • 1 galaretka niebieska
  • 400 g borówki amerykańskiej
  • 350 ml wrzącej wody

Sposób przygotowania:

Bazyliowy sernik na zimno z borówką amerykańską
Bazylię płuczemy pod zimną wodą. Z łodyżek odrywamy listki. Jedną garść listków odkładamy na bok. Do garnuszka wlewamy wodę, doprowadzamy ją do wrzenia i wrzucamy listki bazylii. Garnuszek przykrywamy i odstawiamy na minimum 2-3 godziny. Po tym czasie listki odcedzamy na sitku, dokładnie je wyciskając. Do powstałego wywaru wsypujemy żelatynę i odstawiamy na 10 minut do namoczenia.

Wywar z żelatyną podgrzewamy, ale nie doprowadzamy płynu do wrzenia, bo żelatyna straci swoje właściwości. Dokładnie mieszamy, aby żelatyna się całkowicie rozpuściła, odstawiamy do przestudzenia.

Do miski wkładamy mascarpone i cukier. Ubijamy mikserem przez 2-3 minuty, a następnie dodajemy kremówkę i ubijamy do uzyskania gęstej puszystej masy.

Do ubitej masy dodajemy letnią żelatynę, wlewając ją małym strumieniem i cały czas miksując.Odłożoną bazylię drobno siekamy i dodajemy do masy, mieszamy. Tortownicę wykładamy folią spożywczą, na dnie układamy biszkopty.

Na biszkopty wykładamy masę sernikową i chowamy tortownicę do lodówki, aż masa stężeje. W międzyczasie w misce mieszamy niebieską galaretkę z wrząca wodą. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Na wierzchu sernika układamy borówki i wylewamy galaretkę. Ponownie wkładamy do lodówki na co najmniej 5 godzin.

U mnie sernik chłodził się całą noc.