czekoladka145

czekoladka145

Szef Kuchni
[Przepisów: 80]

Ciasto pomarańczowo-mandarynkowe za śmie

  • 3
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 4/5 głosów: 5

Ale mimo tego , że miało to być tylko takie sobie ciasto do kawy na popołudnie,"zjadło" sie w ciągu jednego dnia.

Ciasto pomarańczowo-mandarynkowe za śmie

Składniki:

Ciasto pomarańczowo-mandarynkowe za śmie

 

 

  • Składniki
  • smaku pomarańczowym (uzyskuję go dając w miejsce części mąki ziemniaczanej kisiel lub budyń pomarańczowy)
  • 2 paczki delicji pomarańczowych
  • 3 śnieżki na mleko
  • 2 galaretki cytrynowe
  • 1 litr mleka (do śnieżek)
  • 2-3 puszki mandarynek
  • 2 opakowania kisielu pomarańczowego
  • 2 galaretki pomarańczowe

Sposób przygotowania:

Ciasto pomarańczowo-mandarynkowe za śmie
Wykonanie:
Upiec biszkopt w tradycyjnej formie 25/40 - ja jak już napisałam część mąki ziemniaczanej zastępuję - proszkiem kisielowym o smaku pomarańczowym.
Upieczony biszkopt wykładam na deseczkę "do góry nogami" - czyli spodem do góry,amy się zrobił płaski z wierzchu.Czekać do ostudzenia.

Galaretki pomarańczowe namoczyć w soku pozostałym po odcedzeniu mandarynek z puszek.Nie ma tego dużo ,więc dopełniam do ponad 1/2 litra i odstawić do napęcznienia.Po tym czasie (ok.5 minut) rozpuścić na małym ogniu i odstawić.Ugotować kisiel tak jak na opakowaniu i po zdjęciu z ognia dodać do niego galaretki i dokładnie wymieszać.Następnie dołożyć mandarynki i lekko połączyć.Całość wylać na zimny biszkopt (juz odwrócony) i wyrównać powierzchnię.Galaretki cytrynowe zalać 1 szklanką wody i odstawić na 5 minut i po tym czasie
rozpuścić ja a potem oziębić.
Snieżki ubić w 1 litrze mleka i dodać galaretkę (tężejącą).Delikatnie przemieszać i wyłożyć na zimną masę kisielowo - mandarynkową ( pozostawiając 2-3 łyżki do ozdoby) i wyrównać.Szybko (dopóki śmietana się całkiem nie ścięła ) poukładać delicje,czekoladą do góry i na każdej umieścić kleks śmietany.Na każdym można ułożyć kawałek mandarynki lub innego owocu,np.ananasa lub truskawki .

Do tego ciasta zainspirowały mnie moje zapasy kuchenne,które czas było już wykorzystać.