Sposób przygotowania:
Conchiglioni wg Elfi
Mięso mielone podsmażam na odrobince oleju aż do zarumienienia. Trzy łyżeczki koncentratu mieszam z ok 400ml ciepłej wody i wylewam do mięsa. Całość mieszam, doprawiam solą i pieprzem i podsmażam aż woda trochę odparuje i zostanie mięso z sosikiem. Całość przelewam do brytfanny w której będę piekła makaron. Rozprowadzam równo na całej powierzchni. Makaron conchiglioni gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu, w lekko osolonej wodzie - ja gotowałam jakieś 8 minut. Musimy uważać aby nam się nie rozgotował, więcej lepiej wyjąć wcześniej niż później. Na patelni podsmażam boczuś. Gdy się zarumieni dodaję rozmrożony szpinak i mieszam. Rokulę opłukuję pod wodą, następnie lekko siekam nożem i dorzucam do szpinaku. Mieszam całość i podduszam. Doprawiam solą i pieprzem do smaku. Na koniec dodaję serek ricotta i mieszam aż do połączenia składników. Ugotowane muszle lekko studzę i oblewam zimną wodą aby się nie posklejały. Ilość muszli zależy od tego jak wielkie naczynie macie. Mi wyszło około 35 muszli. Każdą muszlę starannie napełniam farszem. Układam w brytfannie na mięsie, ciasno obok siebie. Na wierzch kładę ser - najlepiej kawałek sera zetrzeć na tarce, ale ja miałam ser plastrach więc po prostu użyłam takiego(oby nie za dużo) Całość piekę w piekarniku, w 170C przez około 15 minut