Agnieszka 72

Agnieszka 72

Mistrz Kuchni
[Przepisów: 105]

Czarnina z kaczki z ziemniakami

  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
  • PORCJE: 4
  • KALORIE: 100
         
ocena: 0/5 głosów: 0

U nas dziś czarnina. W innych regionach mówi się na tą zupę czernina lub czarna polewka. My strasznie uwielbiamy taką zupę czy to z kaczki czy z gęsi. Jest pyszna. Polecam.

Czarnina z kaczki z ziemniakami

Składniki:

Czarnina z kaczki z ziemniakami

krew

  • 1 kg dowolnych części kaczki,
  • 2 łyżki suszonej włoszczyzny,
  • 5 ziarenek ziela angielskiego,
  • 1 duży liść laurowy,
  • 3 łyżeczki przyprawy uniwersalnej,
  • 0,5 litra świeżej krwi z kaczki,
  • ocet według swego smaku,
  • 1 łyżka cukru,
  • 100 g marchwi z mieszanki europejskiej,
  • 10 - 15 g świeżej natki pietruszki.

Sposób przygotowania:

Czarnina z kaczki z ziemniakami

krew

Czarnina z kaczki z ziemniakami

Do garnka wlać dwa litry wody. Dodać dowolne części kaczki (u mnie żołądki z trzech kaczek, wątroby, serca, łapki oraz skrzydła), marchew z mieszanki europejskiej lub zwykłą marchew dowolnie pokrojoną. Całość zagotować, a następnie zmniejszyć ogień i zebrać powstałe szumowiny. Gotować na wolnym ogniu do miękkości mięsa (podobnie jak rosół). W trakcie gotowania dodać suszoną włoszczyznę (ja mam swojską od mamy), ziela angielskie oraz liść laurowy oraz przyprawę uniwersalną.

krew

Czarnina z kaczki z ziemniakami

Gdy mięso jest już całkowicie miękkie (odchodzi od kości) wlać przygotowaną krew (przed spuszczeniem krwi z kaczki do salaterki wlać wodę, wsypać sól i wlać ocet, gdy spuścimy już krew dokładnie wymieszać aby krew się nie zsiadła).

Gdy już krew jest wlana zwiększyć gaz i szybkim ruchem łyżki dokładnie zamieszać, aby krew się nie zważyła. Gotować z dodana krwią co chwilę mieszając przez co naj mniej 20 minut. Na koniec wkroić świeżą natkę pietruszki, dokładnie zamieszać i zagotować po czym zdjąć z ognia.

krew

Ugotowaną czarninę można podawać z ugotowanym osobno makaronem, ryżem, ziemniakami jak również z szarymi kluskami kto jak lubi.

Niektórzy do czarniny dodają wiśnie lub suszone śliwki. Ja tego nie robię ponieważ moja rodzinka woli tradycyjną bez dodatku słodkich śliwek czy wiśni. U nas dziś podana tak jak za czasów mojego dzieciństwa czyli z ziemniakami ugotowanymi osobno.