Drożdżowe ślimaczki budyniowo-serowe

Do mniejszej miski rozkruszyć drożdże, dodać łyżeczkę cukru, łyżkę mąki i ciepłe(nie gorące!!!) mleko. Dokładnie wymieszać. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (ja wstawiam na 10 minut do piekarnika podgrzanego do 50’C). Masło rozpuścić i wystudzić. Mąkę przesiać do większej miski, dodać cukier, sól, wbić jajko, dodać wystudzone masło i wyrośnięte drożdże. Dobrze wyrobić. Jeżeli ciasto będzie zbyt luźne, dosypać mąki. Przykryć i odstawić do podwojenia objętości(u mnie znów piekarnik nagrzany do 50’C). Z mleka i proszku budyniowego ugotować gęsty budyń. Zdjąć z palnika, dodać masło, cukier i serek, dobrze wymieszać. Dodać rodzynki. Ponownie wymieszać.Ciasto drożdżowe rozwałkować na prostokąt o grubości ok. 8-10 mm. Posmarować zimną masą budyniową, zwinąć w roladę i pokroić ostrym nożem w plastry o grubości 2-2,5 cm. Ułożyć na wyłożonej pergaminem blaszce, lekko spłaszczyć i zostawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut (u mnie w piekarniku nagrzanym do 50’C). Piec w temp. 200°C przez ok. 20 minut, na złotobrązowy kolor.