p.jola1

p.jola1

Złoty Ekspert
[Przepisów: 919]

Fasolka po bretońsku wg mojego męża

  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 5/5 głosów: 4

Fasolka po bretońsku wg mojego męża

Fasolka po bretońsku wg mojego męża Więcej zdjęć (5)

Składniki:

Fasolka po bretońsku wg mojego męża

 

  • 400 g fasoli Jaś firmy Kupiec,
  • kawałek boczku z kością
  • 25 dag boczku wędzonego
  • 3 szt. kiełbasa
  • 1 cebula,
  • koncentrat pomidorowy
  • 1 łyżeczka cukru,
  • 1 łyżeczka suszonych pomidorów z czosnkiem i ziołami Kamis,
  • ognista mieszanka przypraw Kamis
  • sól morska prowansalska Kamis
  • 2 liście laurowe
  • 5 ziaren ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka semoliny

 

Sposób przygotowania:

Fasolka po bretońsku wg mojego męża
Fasolę Jaś moczymy w wodzie 24 godziny dodając jej 2 razy więcej niż fasoli. Na drugi dzień fasolę gotujemy w tej samej wodzie z kawałkiem boczku z kością, zielem angielskim i liściem laurowym. Cebulę szatkujemy w szatkownicy Triblade. Pokrojony w kostkę boczek podsmażamy, dodajemy kiełbasę pokrojoną w kostkę, podsmażamy wraz z cebulą na złoto. Dodajemy koncentrat pomidorowy, ugotowaną fasolę, podlewamy wrzącą wodą, dodajemy cukier i przyprawy, gotujemy ok. 10 minut. Zagęszczamy semoliną wymieszaną z niewielką ilością wody tworząc sos pomidorowy. Rozkładamy do miseczek, dekorujemy natką pietruszki.
Fasolka po bretońsku wg mojego męża
ugotować fasolę w tej samej wodzie z boczkiem z kością
Fasolka po bretońsku wg mojego męża
pokrojony w kostkę boczek podsmażyć na patelni
Fasolka po bretońsku wg mojego męża
Dodać koncentrat, ugotowaną fasolę, podlać wrzącą wodą
Fasolka po bretońsku wg mojego męża
Zagęścić semoliną wymieszaną z niewielką ilością wody