Dziś usmażyłam grzyby,które wczoraj odgotowałam.Ale tak na prawdę to zrobiłam je po to,żeby się nie zepsuły bo przy takiej pogodzie to nawet jeść się nie chce.
Córka z koleżanką i jej rodzicami pojechała na cały dzień do Manufaktury do Łodzi i wróci może za jakąś godzinę.Też już zastrzegła,że nic nie zje jak wróci.No może poza małym kawałkiem karkówki z wczoraj,który dla niej specjalnie zostawiłam.
https://gotujmy.pl/karkowka-zapiekana-pychotka-,przepisy,38990.html
Zrobiłam dziś na obiad.Faktycznie pychotka.Z jedną jednakże różnicą.Mięso dzień wcześniej zamarynowałam.Cebulę i kilka ząbków czosnku przecisnęłam przez praskę,roztarłam z solą i zalałam oliwą.Karczek posypałam przyprawą do karkówki i natarłam marynatą.Resztę zrobiłam wg. przepisu.Zdjęcia niestety nie zrobiłam,bo córka wyczerpała wczoraj baterie z aparacie a rodzina była zbyt głodna,abym mogła ją powstrzymać przed jedzeniem zanim zmontuję nowe baterie.Ale wierzcie mi,że Pychotka to odpowiednia nazwa.Mniam.
Podejrzewam, ze to zona Bahusa jest taka zdolna i tak o Bahusa dba, a moze po prostu go rozpieszcza... Bo gdyby Bahus byl tak pomyslowy, to... pogratulowac takiego mezczyzny w domu!
Żona moja świetnie gotuje, ale ze względu na charakter swojej pracy nie ma na to czasu. Kuchnią w domu to ja się zajmuję.
Dziś mamusia usmażyła grzyby z jajeczkiem i śmietanką.Tato wczoraj nazbierał Miałam piec karczek ale zostawiłam na jutro.Będzie to połączenie kilku przepisów z gotujmy.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
msewka , widzę ,że taką metodę stosujesz jak ja : coś z jednego, coś z drugiego i coś może wyjdzie hehe
Gorzej Misiu ,jak nie wyjdzie .Najwyżej zamówię pizzę albo wezmę przykład z Yoli i zabiorę rodzinkę do knajpy.
Dziś mamusia usmażyła grzyby z jajeczkiem i śmietanką.Tato wczoraj nazbierał Miałam piec karczek ale zostawiłam na jutro.Będzie to połączenie kilku przepisów z gotujmy.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
msewka , widzę ,że taką metodę stosujesz jak ja : coś z jednego, coś z drugiego i coś może wyjdzie hehe
Gorzej Misiu ,jak nie wyjdzie .Najwyżej zamówię pizzę albo wezmę przykład z Yoli i zabiorę rodzinkę do knajpy.
Obgadaliśmy z rodzinką,że skoro pogoda się popsuła i nie mamy pracy na łąkach to idziemy dziś na obiad do "Karczmy".To taki fajny lokal nad miejscowym jeziorem.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Córka z koleżanką i jej rodzicami pojechała na cały dzień do Manufaktury do Łodzi i wróci może za jakąś godzinę.Też już zastrzegła,że nic nie zje jak wróci.No może poza małym kawałkiem karkówki z wczoraj,który dla niej specjalnie zostawiłam.
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
kinga
Odp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka
Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Zrobiłam dziś na obiad.Faktycznie pychotka.Z jedną jednakże różnicą.Mięso dzień wcześniej zamarynowałam.Cebulę i kilka ząbków czosnku przecisnęłam przez praskę,roztarłam z solą i zalałam oliwą.Karczek posypałam przyprawą do karkówki i natarłam marynatą.Resztę zrobiłam wg. przepisu.Zdjęcia niestety nie zrobiłam,bo córka wyczerpała wczoraj baterie z aparacie a rodzina była zbyt głodna,abym mogła ją powstrzymać przed jedzeniem zanim zmontuję nowe baterie.Ale wierzcie mi,że Pychotka to odpowiednia nazwa.Mniam.
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Bahus
Żona moja świetnie gotuje, ale ze względu na charakter swojej pracy nie ma na to czasu. Kuchnią w domu to ja się zajmuję.
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Bahus
W moim domu obiad to rzecz "święta". Śniadania jemy lekkie, kolacje bardzo małe albo wcale.
Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
misia53
no, u mnie by to nie przeszło a szkoda
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Gorzej Misiu ,jak nie wyjdzie .Najwyżej zamówię pizzę albo wezmę przykład z Yoli i zabiorę rodzinkę do knajpy.
Odp: co dzisiaj na obiad?