Doro napisał(a):

msewka napisał(a):

Doro napisał(a):

Maz , jak tak goraco to nic cieplego niechce, to nawet mi bylo na reke(bol zeba)
ale mam witaminki z dzialki

Ja też mam sezon porzeczkowy,ale papierówek i wiśni jeszcze trzeba wyglądać.Z czarnek porzeczki robi się już nalewka a z czerwonej będzie soczek na zimę.

Zczarnej porzeczki nalewki jeszcze nie pilam, prawde mowiac to nawet nie robilam nalewek chyba sie pochwalisz swoja jak bedzie gotowa

Ja caly czas mam nadzieje,ze My tych wszystkich nalewek Msewki to pokosztujemy

msewka napisał(a):

Doro napisał(a):

Maz , jak tak goraco to nic cieplego niechce, to nawet mi bylo na reke(bol zeba)
ale mam witaminki z dzialki

Ja też mam sezon porzeczkowy,ale papierówek i wiśni jeszcze trzeba wyglądać.Z czarnek porzeczki robi się już nalewka a z czerwonej będzie soczek na zimę.

Zczarnej porzeczki nalewki jeszcze nie pilam, prawde mowiac to nawet nie robilam nalewek chyba sie pochwalisz swoja jak bedzie gotowa

Doro napisał(a):

msewka napisał(a):

Doro napisał(a):

Maz , jak tak goraco to nic cieplego niechce, to nawet mi bylo na reke(bol zeba)
ale mam witaminki z dzialki

Ja też mam sezon porzeczkowy,ale papierówek i wiśni jeszcze trzeba wyglądać.Z czarnek porzeczki robi się już nalewka a z czerwonej będzie soczek na zimę.

Msewka , wisni nie mam- to sa czeresnie a jest ich jeszcze mnostwo

Nie poznałam na zdjęciu.Gapa ze mnie.Czereśni nie mam na działce a i kupiłam tylko raz w tym roku.Były już lekko nieświeże i zniechęciłam się do nich.Ale szpaki w tym roku miały co robić,bo na czereśnie był urodzaj.

msewka napisał(a):

Doro napisał(a):

Maz , jak tak goraco to nic cieplego niechce, to nawet mi bylo na reke(bol zeba)
ale mam witaminki z dzialki

Ja też mam sezon porzeczkowy,ale papierówek i wiśni jeszcze trzeba wyglądać.Z czarnek porzeczki robi się już nalewka a z czerwonej będzie soczek na zimę.

Msewka , wisni nie mam- to sa czeresnie a jest ich jeszcze mnostwo

Doro napisał(a):

Maz , jak tak goraco to nic cieplego niechce, to nawet mi bylo na reke(bol zeba)
ale mam witaminki z dzialki

Ja też mam sezon porzeczkowy,ale papierówek i wiśni jeszcze trzeba wyglądać.Z czarnek porzeczki robi się już nalewka a z czerwonej będzie soczek na zimę.

poczęstowałam się , bo cudze lepiej smakują
Czereśnie już się skończyły przez te deszcze

Maz , jak tak goraco to nic cieplego niechce, to nawet mi bylo na reke(bol zeba)
ale mam witaminki z dzialki

misia53 napisał(a):

co powiecie na pierożki?

Napewno pyszne , a ja nie moge jesc- bo zab mnie boli

misia53 napisał(a):

co powiecie na pierożki?

Uśliniłam się troszkę,aż wstyd się przyznać.

co powiecie na pierożki?