Maks kandydat na kociego Mistera gotujmy.pl

Maks to roczny,żywiołowy kot. Nazwałam go tak ponieważ wszystko robi na maksa. Dostałam go od znajomej kiedy miał 2 miesiące. Był bardzo malutki. Już od samego początku rozrabiał w domu. Nie boi się psów, żyje z nimi w zgodzie. Lubi wspinać się po drzewach, zabawy z innymi kotami i psami oraz uwielbia się bawić swoją niebieską piłeczką. Uwielbia jeść jedzonko z puszki i pić mleczko. Maks jest kochanym kotkiem.

moje kocie misski hihih
Czarna niby pers.. ma na imie Mała ) przyniesiona byla taka zabiedzona i chudzinka ze az zal , byla strachliwa jak myszka, ale wyszla z tego i jak widac wyrosla ..
I kolorowa Zuzia , corka znalazla ją na ulicy , zagubilo sie male wiec zabralismy .. Zakochaly sie w sobie Mala na początku zastepowała jej matke a teraz są jak siostry )

Czitta - to mały kot bojowy

Jest to przybłęda, a właściwie znajda Znalazła go Bukusia (mój piesek widoczny na ostatnim zdjęciu) w pewien deszczowy dzień. Początkowo lubiła mu dokuczać i ciężko jej było zaakceptować nowego domownika, ale obecnie bardzo się lubią Kotek jest radosny i bardzo towarzyski

Na pierwszym zdjęciu Czitta w bojowej pozie - przygotowana do kontrataku na Bukusię Na drugim zdjęciu Czitta w swoim ulubionym legowisku - wiaderko z piórkami - wygodnie, ciepło i pobawić się można ostatnie zdjęcie - szaleństwa Czitty i Bukusi w czasie remontu mojego pokoju

och, świetne kotki! co za śliczności! Jak na razie mam swojego kandydata, ale poczekam jeszcze do jutra Miłej zabawy, mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej kociów

Kandydat na Kociego Mistera - MAPI
Mapi jest efektem mezaliansu wysoko urodzonej panny rasy Maine Coon z kawalerem niewiadomego pochodzenia. Kotka dostałam za symboliczna złotówke. Efektem szlacheckiego pochodzenia jest umiłowanie wszelkich ciepłych i miekkich miejsc, a zwłaszcza moich kolan oraz niechęć do opuszczania domu, chyba że jest lato i na dworze jest bardzo ciepło. Kot ten ma też zaciecie łowieckie, niestety w praktyce ograniczajace się zwykle do produktów spozywczych które znajduja sie w jego zasiegu, a wejść potrafi prawie wszędzie...

Kandydatka numer 2 - FIFI
Błękitne oczy, czarne włosy, typowa południowa piękność - swoją urodą zachwyca od pierwszego spojrzenia.Jest przyjacielska, pozuje jak prawdziwa modelka i chce żeby na świecie nie było wojen i głodu Pozdrawia wszystkich głośno mrucząc - mmmrrrrraaaaaaauuuuuuuuuu!

PUSIA kandydatka na Miss gotujmy.pl
29 stycznia ubiegłego roku pojawiła się w naszym domu mała kotka. Jest to nasz kolejny już z rzędu kot, bo albo jakiś wpadł pod samochód, albo jakieś psy dorwały. Pusia została przywieziona ze schroniska, jest pogodną i rozbrykaną kotką. Imię dla niej wymyślił mój młodszy synek Kamilek. Pusia uwielbia różne zabawy a najbardziej masować mojego męża. Siada Mu na plecach lub brzuchu i przednimi łapkami masuje. Po za tm uwielbia spać na kapciach, oglądać telewizję ( najbardziej mecze piłki nożnej ) i śpi w takich pozycjach, że człowieka by kości bolały. I choć ma w swojej miseczce cały czas jedzonko to i tak czasami coś podkradnie gdy gotuję. Ale mimo wszystko jest kochana i tak przytulanka dla nas wszystkich.

to ja przebiorę mojego psa za kota heheh

Plebiscyt jest tendencyjny z uwagi na to, że w redakcji dominują kociarze. Ale jeśli plebiscyt będzie miał wzięcie - zorganizujemy też dla piesków.

nie mam kota ciekawy konkurs. Powodzenia! mam nadzieję, że plebiscyt dla psa też będzie ach, jakby jeszcze był Dzień Świnki Morskiej....