No i proszę jakie masz cudo na balkonie o takich odmianach mięty jeszcze nie słyszałam ja mam zwykłą i bardzo sobie chwalę a avocado nie tak prędko puści korzenie trzeba czasuuuu
Pochwalę się trochę rozrośniętym mini ogródkiem Do stadka dołączyła druga odmiana mięty, lawenda i stewia (prezent od Zozolka) Jest też pestka awokado, ale coś się ociąga z puszczaniem korzeni nicpoń.
W sklepie były też zabawne odmiany mięty - mięta bananowa albo czekoladowa, szczególnie ta pierwsza mocno pachniała bananem, macie doświadczenie z takimi odmianami? Skąd się biorą takie cuda wianki?
wiecie może jak się ścina zioła, aby kontynuowały wzrost. Bazylii ścinamy szczyty wtedy się rozdwoi. Szczypiorek cienki nad ziemią, wtedy się rozrośnie. A jak jest w przypadku cząbru, szałwii, majeranku, oregano?
Nie jestem fachowcem, ale z przyjemnością podzielę się swoja wiedzą, którą nabyłam uprawiając zioła oraz dużo czytając na temat ich uprawy
Jeśli chodzi o bazylię, to masz rację, trzeba uszczykiwać wierzchołki, co zapobiega wyrastaniu pędów kwiatostanowych i pozwala na przedłużenie zbiorów, a jeśli już takiemu pędowi uda się wyrosnąć, trzeba go bezwzględnie usunąć. Troszkę szkoda, bo kwiatostany czerwonej bazylii są bardzo ładne
Majeranek i cząber po okresie kwitnienia trzeba przyciąć, żeby jesienią wytworzyły się nowe liście. Cząbru nie hodowałam, a majeranek jest raczej roślinką słabo rosnącą, więc zazwyczaj za mocno go oskubuję nie dając szansy na odbudowanie
Rozmaryn, macierzanka, oregano, szałwia - też trzeba uszczykiwać wierzchołki, a także zrywać większe liście po bokach, wtedy lepiej się rozkrzewiają.
Zioła wieloletnie, szczególnie krzewinki np. szałwię, czy tymianek trzeba wiosną przyciąć do wysokości ok 25 cm, spowoduje to wytworzenie większej ilości liści.
Ja siałam w tym roku kilka rodzajów ziół. Bazylia wyrosła mi bardzo ładna, lawenda też, majeranek i tymianek też ok. Rozmaryn nie chce mi wykiełkować, tylko 2 sadzoneczki na razie się pokazały. Kupiłam sadzonki mięty i szałwii w sklepie na literę "L" Szałwia rośnie bardzo ładnie natomiast mięta nie chce rosnąć, jest małą i ma malutkie liście. Poradźcie co mam zrobić żeby mięta lepiej rosła?
wiecie może jak się ścina zioła, aby kontynuowały wzrost. Bazylii ścinamy szczyty wtedy się rozdwoi. Szczypiorek cienki nad ziemią, wtedy się rozrośnie. A jak jest w przypadku cząbru, szałwii, majeranku, oregano?
Ojej, mój rozmaryn całkiem spoko, ale dzieli doniczkę z oklapłym od początku majerankiem. Myślę teraz, że może przesadzę tymianek do rozmarynu - może się zakumplują
Moje drogie zielarki i zielarze Mój tymianek strzela fochy - nie wiem czy go podlewam za mało czy wręcz przeciwnie, ale pojawiły się suche gałązki - na razie nie tak wiele, ale już mnie to niepokoi.
Słyszałem, że tymianek najbardziej lubi jak się ignoruje - mało wody, dużo słońca, ale jak mu odpuściłem parę kąpieli nic się nie poprawiło. Schowałem go też na noc do mieszkania (spał ze mną hihi) i w końcu jednak trochę podlałem, bo miał sucho.
Czekam na efekty, ale może ktoś miał podobne doświadczenia, bo mimo że ma humory to pachnie cudnie i nie chcę żeby mnie opuścił
Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
Obserwuj wątekOdp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
2milutka
Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
kołczu
W sklepie były też zabawne odmiany mięty - mięta bananowa albo czekoladowa, szczególnie ta pierwsza mocno pachniała bananem, macie doświadczenie z takimi odmianami? Skąd się biorą takie cuda wianki?
Odp: Odp: Odp: Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
edytaha
Daj znać jak wypadły wyniki testów
A ja zakupiłam wczoraj piękną, rozrośniętą szałwię i już zastanawiam się co ugotować z jej dodatkiem
Odp: Odp: Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
pacpaw
No pewnie
Testowo poucinałem wierzchołki w cząbrze, majeranku i oregano. Sprawdzę czy zachowają się podobnie jak bazylia.
Odp: Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
edytaha
Nie jestem fachowcem, ale z przyjemnością podzielę się swoja wiedzą, którą nabyłam uprawiając zioła oraz dużo czytając na temat ich uprawy
Jeśli chodzi o bazylię, to masz rację, trzeba uszczykiwać wierzchołki, co zapobiega wyrastaniu pędów kwiatostanowych i pozwala na przedłużenie zbiorów, a jeśli już takiemu pędowi uda się wyrosnąć, trzeba go bezwzględnie usunąć. Troszkę szkoda, bo kwiatostany czerwonej bazylii są bardzo ładne
Majeranek i cząber po okresie kwitnienia trzeba przyciąć, żeby jesienią wytworzyły się nowe liście. Cząbru nie hodowałam, a majeranek jest raczej roślinką słabo rosnącą, więc zazwyczaj za mocno go oskubuję nie dając szansy na odbudowanie
Rozmaryn, macierzanka, oregano, szałwia - też trzeba uszczykiwać wierzchołki, a także zrywać większe liście po bokach, wtedy lepiej się rozkrzewiają.
Zioła wieloletnie, szczególnie krzewinki np. szałwię, czy tymianek trzeba wiosną przyciąć do wysokości ok 25 cm, spowoduje to wytworzenie większej ilości liści.
Mam nadzieję, że troszkę pomogłam
Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
kasienka26
Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
pacpaw
Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
kołczu
Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
2milutka
Odp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
kołczu
Słyszałem, że tymianek najbardziej lubi jak się ignoruje - mało wody, dużo słońca, ale jak mu odpuściłem parę kąpieli nic się nie poprawiło. Schowałem go też na noc do mieszkania (spał ze mną hihi) i w końcu jednak trochę podlałem, bo miał sucho.
Czekam na efekty, ale może ktoś miał podobne doświadczenia, bo mimo że ma humory to pachnie cudnie i nie chcę żeby mnie opuścił