Sposób przygotowania:
Karkówka pieczona z majerankiem
Mięso opłukałam, wytarłam do sucha papierowym ręcznikiem. Czosnek przecisnęłam przez praskę do miseczki, dodałam sól, majeranek i łyżkę oleju czosnkowego, dokładnie wymieszałam. Otrzymaną pastę natarłam mięso ze wszystkich stron, zawinęłam je w kilka warstw przezroczystej folii kanapkowej (można też włożyć do szczelnie zamykanego pojemnika) i włożyłam do lodówki na około 36 godzin. Po tym czasie rozwinęłam mięso z folii, przełożyłam do rękawa do pieczenia, podlałam winem i rękaw bardzo dokładnie zamknęłam z obu stron. Od góry zrobiłam wykałaczką dwie dziurki. Włożyłam do nagrzanego piekarnika i piekłam 1,5 godziny w temperaturze 180 stopni z termo obiegiem. Wyjęłam z piekarnika, delikatnie, uważając aby się nie poparzyć przecięłam rękaw od góry, rozchyliłam go i włożyłam mięso jeszcze na 10 minut do piekarnika. Upieczoną karkówkę wyjęłam na deskę do krojenia, przykryłam kawałkiem folii aluminiowej błyszczącą stroną do środka. Powstały podczas pieczenia sos przelałam do rondelka, doprowadziłam do wrzenia i zagęściłam rozprowadzoną w niewielkiej ilości zimnej wody mąką kukurydzianą. Doprawiłam do smaku pieprzem. Mięso pokroiłam w grubsze plastry. Podałam z gotowanymi ziemniakami i konserwową sałatką wielowarzywną. Tak upieczona karkówka jest doskonała również na zimno jako dodatek do pieczywa.
evita0007
edytaha
Oj było smaczne :)