Sposób przygotowania:
Karkówka z gruszkami z chrzanem i żurawiną
Umytą karkówkę przygotować do pieczenia obcinając sterczące kawałki ( zostawić na gulasz lub zmielenie ). Polać mięso 2 łyżkami oleju. Posypać przyprawami i wetrzeć je mocno w mięso. Obłożyć liśćmi laurowymi i wsypać ziele angielskie. Zostawić w zakrytym naczyniu w lodówce na 24 godziny. Obetrzeć trochę marynaty z mięsa ( chodzi o majeranek bo ten przy obsmażaniu może się przypalić ) . Cebule obrać i pokroić w pół plasterki . W rozgrzać resztę oleju w garnku o grubym dnie . Włożyć mięso i obrumienić ze wszystkich stron . Dodać cebulę i mieszając zeszklić obok mięsa . Zalać wodą .Dorzucić grzyby. Dusić na małym gazie przez ok. 2- 2,5 godziny . Sos po tym czasie odparuje do objętości ok. 1 szklanki .Doprawić sos do smaku - przetrzeć lub zmiksować. Gruszki przekroić na pół . Wydrążyć gniazda nasienne . Zalać w garnku owoce wodą i ugotować na pół miękko ( ok. 2 minuty od zagotowania) . Wyjąć i ostudzić. Wypełnić miejsca po gniazdach nasiennych chrzanem , a następnie położyć na nim żurawinę . Wyjąć mięso. Odkroić 4 grubsze plastry na obiad , a resztę odłożyć do zjedzenia na zimno* Mięso pokroić w plasterki . Podawać plaster mięsa obkładając go połówką gruszki- osobno podać sos ( do tego oczywiście ziemniaki). * U mnie z reguły działa to odwrotnie tzn.- najpierw jest mięso na obiad a dopiero potem reszta zostaje do zjedzenia na zimno z czego część od razu mrożę podzielone na porcje.