Sposób przygotowania:
Korona z szaszłyków drobiowych
Wątróbkę drobiową umyć- osuszyć , oczyścić , podzielić na połówki . Posolić , posypać pieprzem .Każdą połówkę nakłuć ( można nawet wykałaczką ) .Wątróbki można dodatkowo osuszyć na papierowych ręcznikach kuchennych przed smażeniem . Kłaść na rozgrzany tłuszcz i smażyć na rumiano z obu stron . Zmniejszyć gaz - dodać masło i dosmażyć wg upodobań .Zdjąć z patelni odsączone z tłuszczu .
Paprykę przekroić i usunąć gniazda nasienne .Pokroić na kawałki wielkości kawałków wątróbki . Wrzucić na osobną patelnię lekko posmarowaną olejem, posypać pieprzem , solą i papryką mieloną i opiec by zmiękła .Zdjąć z patelni .
Nabijać usmażoną wątróbkę i paprykę na patyczki do szaszłyków .Ułożyć w żaroodpornym naczyniu i trzymać w ciepłym piekarniku .
Okrągły talerz wyłożyć sałatą . Na środku umieścić połówkę pomarańcza . Przed podaniem wbijać szaszłyki w pomarańczę . Podawać z ryżem na sypko .
Sos robimy dodając na tłuszcz od smażenia wątróbek 2 łyżki kwaśnej śmietany . Wymieszać doprawić maggi w płynie .
Teraz o nakłuwaniu wątróbek. Wyczytałam ten pomysł na jakiejś angielskiej stronie kulinarnej - podobno miało to zapobiec ,, strzelaniu " wątróbek w czasie smażenia co jest bardzo uciążliwe . Nie bardzo w to wierzyłam . Tymczasem sprawdza się to fantastycznie .
Paprykę przekroić i usunąć gniazda nasienne .Pokroić na kawałki wielkości kawałków wątróbki . Wrzucić na osobną patelnię lekko posmarowaną olejem, posypać pieprzem , solą i papryką mieloną i opiec by zmiękła .Zdjąć z patelni .
Nabijać usmażoną wątróbkę i paprykę na patyczki do szaszłyków .Ułożyć w żaroodpornym naczyniu i trzymać w ciepłym piekarniku .
Okrągły talerz wyłożyć sałatą . Na środku umieścić połówkę pomarańcza . Przed podaniem wbijać szaszłyki w pomarańczę . Podawać z ryżem na sypko .
Sos robimy dodając na tłuszcz od smażenia wątróbek 2 łyżki kwaśnej śmietany . Wymieszać doprawić maggi w płynie .
Teraz o nakłuwaniu wątróbek. Wyczytałam ten pomysł na jakiejś angielskiej stronie kulinarnej - podobno miało to zapobiec ,, strzelaniu " wątróbek w czasie smażenia co jest bardzo uciążliwe . Nie bardzo w to wierzyłam . Tymczasem sprawdza się to fantastycznie .
zewa
edytaha