Sposób przygotowania:
Kotleciki mielone z wołowiny z marchewką
Mięso oczyszczone z wszelkich tłuszczyków i błonek zmielić ( ja zrobiłam to wcześniej dzieląc mięso po kupieniu i zamroziłam w porcjach). Umytą i obraną marchew i cebulkę zmielić w Malakserze. Dołożyć mięso i jajko. Wymieszać na dokładnie. Doprawić do smaku solą, pieprzem i maggi w płynie. Na patelni rozgrzać olej. Łyżką nabierać masę u układać na talerzyku wysypanym mąką. Delikatnie formować małe kotleciki obtaczając je w mące ( masa jest luźniejsza niż na zwykłe mielone). Kotleciki układać na oleju i smażyć na rumiano z obu stron. Zmniejszyć gaz. Podlać wodą i dusić kilka minut pod przykryciem ( pokrywka powinna być lekko uchylona). Podałam z ziemniakami puree i surówką z kiszonej kapusty z buraczkiem. * Żeby uatrakcyjnić podawanie kotlecików ( szczególnie jeśli są to te odgrzewane z zapasów w zamrażarce) - nabijam je po 3 ( akurat starcza na porcje dla 1 osoby -ale na patyczek wchodzi 5 ) na patyczek od szaszłyków i tak podgrzewam albo na patelni albo w piekarniku.