Pieczone gołąbki z kaszą i kapustą z grzybami

Kiszoną kapustę zalać wodą, dodać zmielone podgrzybki suszone, liść laurowy, ziele angielskie, kostkę rosołową. Gotować bez przykrycia do miękkości kapusty, odcedzić nadmiar wody, (można zamrozić np. do zupy kapuśniaku dodać później) i kapustę drobno posiekać nożem.

Kaszę gryczaną ugotować w nie solonej wodzie, odcedzić na durszlaku, z kapusty wyciąć głąb, w gotującej się wodzie z olejem rzepakowym (lepiej liście schodzą z główki), ściągać liście i z wystudzonych wyciąć gruby nerw.

Kaszę wymieszać z kapustą, papryczką ostrą pokrojoną drobno, solą, posiekanymi pieczarkami, jajkami. tartą bułką, nakładać na liść kapusty i zwijać ciasno gołąbki.

Na dnie dwóch brytfanek (na tę ilość mam dwie brytfanny, można też połowę zamrozić surowych, po odmrożeniu upiec) położyć zbędne małe liście, układać ciasno gołąbki. Wlać wodę i pod przykryciem piec w nagrzanym piekarniku na 220C, grzanie góra/dół około 45 minut, następnie bez przykrycia na termoobiegu 10 minut w 160C.

Wywar z pieczenia wlać do garnka i dodać kostkę rosołową, pieprz czarny mielony, zagotować, wlać śmietanę wymieszaną z wodą i mąką i mieszać do zagęszczenia sosu, wsypać natkę pietruszki.