Pierogi ruskie

Farsz: ziemniaki obieramy, gotujemy i czekamy aż wystygną. Cebulę szatkujemy na drobno i podsmażamy na oliwie. Kiedy ziemniaki wystygną mielimy je z białym serem. Wszystko razem mieszamy dodając podsmażoną 1 cebulkę. Doprawiamy sola i sporą ilością pieprzu - farsz powinien być pikantny.

Ciasto: do robota kuchennego bądź malaksera wsypujemy pół kg mąki pszennej, łyżeczkę soli i około 200 - 250 ml letniej wody. Ciasto wyrabiamy około 1 - 2 minut.

Kiedy ciasto jest wyrobione dzielimy je na dwie części i każdą po kolei rozwałkowujemy na stolnicy podsypanej mąką na cienkie placki (pamiętamy że ciasto które czeka zawijamy w czystą ściereczkę aby nie zeschło się). Za pomocą szklanki wykrawamy krążki na które nakładamy po łyżeczce farszu. Brzegi ciasta sklejamy starając się aby nie dostał się pomiędzy sklejane brzegi farsz, kiedy pierożki są już sklejone dociskamy brzegi widelcem. Gotowe pierożki układamy na podsypanej mąką deseczce i przykrywamy ściereczką do czasu gotowania.

W dużym garnku zagotowujemy wodę, solimy ją do smaku (około 1 - 2 łyżeczek w zależności od ilości wody) i dodajemy łyżeczkę oliwy aby pierogi nie sklejały się. Pierożki gotujemy porcjami, ja wrzucam po 15-20 pierogów. Gotujemy około 6 - 7 minut pamiętając aby po wrzuceniu delikatnie przemieszać drewnianą łyżką by nie przywarły do dna. Gotowe pierogi przekładamy na durszlak, przelewamy zimną wodą. Przekładamy do miski, podajemy z podsmażoną cebulką.

Z porcji wychodzi około 55 pierogów

Smacznego