Pirogi ruskie

Farsz: Ugotować ziemniaki i ostudzić. Cebulkę pokroić w kosteczkę ze smażyć na tłuszczu na kolor lekko brązowy ( mocniej złoty ) ale nie spalić :) ziemniaki ostudzone ugnieść porządnie, dodać ser, cebulkę przyprawy i znów ugnieść.Ciasto: mąkę wsypać do miski, powoli wlewać ze szklanki letnia wodę i ugniatać ciasto w misce tak długo aż się do rąk nie będzie przyklejać a jeżeli będzie za suche to dolać wody letniej trochę. Gdy już ciasto wydaje się gotowe ( miękkie przy ugniataniu i wygląda gładziutko jak pupcia niemowlaka ) odciąć nie wielki kawałek nożem, resztę ciasta schować lub przykryć folią żeby się nie zeschło. Miejsce do wałkowania posypać lekko mąką żeby ciasto się nie przykleiło, wałek lekko też oprószyć mąką i odcięty kawałek ciasta uwałkować na około 5-6 mm. Literatką wycinać kółeczka :) do placuszków łyżką nakładać farsz na sam środek potem zgiąć w pól i zlepić razem porządnie żeby się nie rozleciały. Uwaga jeżeli nie chcą się zlepić lub się po chwili otwierają oznacza to że krawędzi placków są zbyt suche, więc trzeba je lekko zwilżyć ( same krawędzie ). Po złączeniu zawsze jeszcze odbijam kciuka tak w z dłuż, wtedy jestem pewna że się nie otworzy. układać na posypanej mąką ściereczce. Wrzucać do osolonej, z tłuszczem gotującej się wody ( nie wrzucać na raz, najpierw lekko zamaczać bo można się oparzyć ) tak po 10-15 sztuk. kiedy wypłyną na wierzch wody odczekać 3 minutki i wyciągać chochelką z dziurami. Boczek pod smażyć na tłuszczu może być z cebulką. Na talerzu podawać z boczkiem i polaną po pierogach śmietaną. SMACZNEGO