Sposób przygotowania:
Pizzerki małe z Łowiczem doskonałe!
Pizzerki wymawiane przez moje dziecko: Picelki lub piccowe kwiatuszki są innowacją zwykłej pizzy. Rewelacyjne na spotkania z przyjaciółmi…Ciasto: drożdże miażdżymy z cukrem i czekamy aż się rozpłyną… z zachwytu przed tym co je czeka;) Mamy rozpływające się drożdże, do nich dodajemy niecałą szklankę wody, lekko solimy, dodajemy 2 zmiażdżone ząbki czosnku lub czosnek – przyprawę, garść oregano i nieco pieprzu. Wsypujemy mąkę. Polecam z pełnego przemiału. I teraz wyrabiamy ciasto… Bawimy się jak dzieci w piaskownicy by wszystkie składniki połączyły się w konsystencję plasteliny. Jeśli włożymy w to serce ciasto wyjdzie pachnące. Aromatyczne a po upieczeniu chrupiące. Na koniec wyrabianie dodajemy kilka kropel oliwy. Wyrobione ciasto pozostamy na pół godzinki niech odpocznie po zabawie i nieco wyrośnie.Ciasto rozwałkowujemy na cieniutki prostokąt. Porządnie. Rozwałkowane ciasto smarujemy dokładnie Sosem Bolońskim Łowicza. Dokładnie! Na to układamy cieniutkie plasterki ulubionej szyneczki, posypujemy oregano następnie układamy plastry serka żółtego, również pokrojonego cieniutko. Teraz zwijamy to wszystko jak roladę. Roladę kroimy w plastry i układamy te plastry na blasze. Pieczemy ok. 20 min w 180 stopniach. Pizzerki po upieczeniu mają wygląd przypominający rozkwitniętą różę. Przed pieczeniem można na plastry dodać kukurydzę lub oliwki, ale niekoniecznie. Jeśli dopieścimy ciasto, porządnie wymasujemy Sosem Bolońskim wystarczy tylko ser i szynka by wszyscy byli zachwyceni! Gwarantuję!
Weronka
kwiatula