prażonki

ziemniaki obieramy, kroimy na plasterki (ja preferuje cienkie), boczek kroimy w kostkę, kiełbasy również, obieramy buraczka i kroimy w plasterki, marchewkę również. Najlepszy do tego przepisu jest ciężki żeliwny gar (a już w ogóle kociołek stojący w ogniskowym ogniu), ale w zwykłym dużym garnku też się da i w nim na dni kładziemy masło pokrojone w cienkie plasterki (rozkładamy po całym spodzie), na nie kładziemy kilka liści kapusty, tak żeby pokrywały dno i zaczynamy układać: najpierw ziemniaki, tak żeby pokrywały spód, na nie kilka plasterków buraka, trochę boczku i kiełbasy i marchewkę na to plasterek masła oraz sól i czynność powtarzamy aż skończą się składniki: ziemniak, burak, boczek, kiełbasa, marchewka, masło sól. Wierzch przykrywamy kapustą i podlewamy wodą. Staramy się jak najrzadziej otwierać garnek podczas gotowania, nie mieszamy zawartości a potrząsamy całym garnkiem, tak, żeby się nie przypaliło. Czas gotowania zależny od grubości ziemniaka - do cienkich plasterków starczy ok 30-40min. UWAGA! Marchewka dodaje słodkiego aromatu potrawie, z doświadczenia wiem, że nie każdy to lubi ;)) SMACZNEGO! ;))