Sposób przygotowania:
Pyszny Kurczak cały pieczony a'la marys
Kurę myjemy osuszamy ręcznikiem papierowym, wkładamy np do dużej miski. Solimy i pieprzymy wg uznania.
Oliwę/olej nalewamy do szklanki np polowe szklanki dodajemy przyprawy - bez świeżych ziół i czosnku. Wszytko razem mieszamy i wylewamy na kurę, skrapiamy kurę sokiem z cytryny/pomarańczy wg uznania. :)
Do środka wsadzamy świeże zioła, czosnek i cytrynę bądź pomarańcze w plastrach.
Wstawiamy miskę z kurą na godzinę do lodówki by doszedł trochę przyprawami :) można również zostawić go na noc wtedy będzie lepszy w smaku :)
Wyciągamy kurę z lodówki , przekładamy go np do dużego naczynia żaroodpornego bądź na blachę z pieca! Kładziemy kurę na brzuchu :)
Nastawiamy piec ( ja mam ten stary model... ) na 200 stopni.
W nowszych może być 180-200 stopni.
I do nagrzanego piekarnika wsadzamy kurę i pieczemy 30-45 minut, po czym obracamy kurczaka na plecy i pieczemy aż się zrumieni, 3 -4 razy podczas pieczenia, można polać go tłuszczem co 15-20 minut.
Po zarumienieniu się kury obracamy ją na brzuch. Zmniejszamy temp do 120 -130 stopni i w miare szczelnie przykrywamy folią - ja zazwyczaj nie przykrywam. W takich warunkach powinien leżeć ok godziny.
co 15-20 min polewać go tłuszczem.
Będzie gotowy jak po nakłuciu widelcem wyleje się klarowny sok.
Przepis sprawdzony :) fotki wkrótce :)
Smacznego
Oliwę/olej nalewamy do szklanki np polowe szklanki dodajemy przyprawy - bez świeżych ziół i czosnku. Wszytko razem mieszamy i wylewamy na kurę, skrapiamy kurę sokiem z cytryny/pomarańczy wg uznania. :)
Do środka wsadzamy świeże zioła, czosnek i cytrynę bądź pomarańcze w plastrach.
Wstawiamy miskę z kurą na godzinę do lodówki by doszedł trochę przyprawami :) można również zostawić go na noc wtedy będzie lepszy w smaku :)
Wyciągamy kurę z lodówki , przekładamy go np do dużego naczynia żaroodpornego bądź na blachę z pieca! Kładziemy kurę na brzuchu :)
Nastawiamy piec ( ja mam ten stary model... ) na 200 stopni.
W nowszych może być 180-200 stopni.
I do nagrzanego piekarnika wsadzamy kurę i pieczemy 30-45 minut, po czym obracamy kurczaka na plecy i pieczemy aż się zrumieni, 3 -4 razy podczas pieczenia, można polać go tłuszczem co 15-20 minut.
Po zarumienieniu się kury obracamy ją na brzuch. Zmniejszamy temp do 120 -130 stopni i w miare szczelnie przykrywamy folią - ja zazwyczaj nie przykrywam. W takich warunkach powinien leżeć ok godziny.
co 15-20 min polewać go tłuszczem.
Będzie gotowy jak po nakłuciu widelcem wyleje się klarowny sok.
Przepis sprawdzony :) fotki wkrótce :)
Smacznego
robertjankopp