Sposób przygotowania:
Rabarbarowe ciasto z morelami i bezą
1. Rabarbar oczyściłam i pokroiłam na 1 centymetrowe kawałki. Zsypałam 1 i 1/2 łyżki cukru i odstawiłam.
2. Do misy miksera wrzuciłam miękkie masło, dodałam trochę ponad 1/2 szklanki cukru i zmiksowałam na gładką masę. Skórkę z cytryny starłam i dołożyłam do masła i wbijałam kolejno całe jajka i dwa żółtka, dalej miksując.
3. W misce zmieszałam mąkę z mąka ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia i dodałam partiami do miksowanej masy (Teraz miksowałam już krótko i na średnich obrotach). Ciasto będzie gładkie i aksamitne.
4. Ciasto przełożyłam do wysmarowanej olejem tortownicy. na wierzchu ułożyłam odsączone morele z puszki i rabarbar.
5. Pozostałe dwa żółtka wymieszałam z kwaśna śmietana, 100 g cukru i pasta waniliową i sosem równomiernie polałam owoce. Piekłam 25 minut w temperaturze 200 stopni.
6. W tym czasie ubiłam białka na sztywno, dodałam 200g cukru, sok z cytryny i na końcu dwie łyżeczki mąki ziemniaczanej. Po zaplanowanym czasie pieczenia, wyjęłam ciasto z piekarnika, pokryłam równo masą białkową i piekłam jeszcze 20 minut w temperaturze 200 stopni, aż beza będzie złocista. Po upieczeniu zostawiłam jeszcze na chwilę w ciepłym piekarniku, żeby beza podeschła.
2. Do misy miksera wrzuciłam miękkie masło, dodałam trochę ponad 1/2 szklanki cukru i zmiksowałam na gładką masę. Skórkę z cytryny starłam i dołożyłam do masła i wbijałam kolejno całe jajka i dwa żółtka, dalej miksując.
3. W misce zmieszałam mąkę z mąka ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia i dodałam partiami do miksowanej masy (Teraz miksowałam już krótko i na średnich obrotach). Ciasto będzie gładkie i aksamitne.
4. Ciasto przełożyłam do wysmarowanej olejem tortownicy. na wierzchu ułożyłam odsączone morele z puszki i rabarbar.
5. Pozostałe dwa żółtka wymieszałam z kwaśna śmietana, 100 g cukru i pasta waniliową i sosem równomiernie polałam owoce. Piekłam 25 minut w temperaturze 200 stopni.
6. W tym czasie ubiłam białka na sztywno, dodałam 200g cukru, sok z cytryny i na końcu dwie łyżeczki mąki ziemniaczanej. Po zaplanowanym czasie pieczenia, wyjęłam ciasto z piekarnika, pokryłam równo masą białkową i piekłam jeszcze 20 minut w temperaturze 200 stopni, aż beza będzie złocista. Po upieczeniu zostawiłam jeszcze na chwilę w ciepłym piekarniku, żeby beza podeschła.