Sposób przygotowania:
Rosołowa botwinka ze szczyptą sumaku
Zrumienić obrane i umyte warzywa na suchej patelni.
Ułożyć w garnku razem z przyprawami, pałkami z kurczaka . Wlać wodę i maggi. Doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć gaz i gotować 1 godzinę.
Umyć ziemniaki i ugotować w mundurkach. Odcedzić , obrać i pokroić w plastry.
Przecedzić rosół.
Odłożyć warzywa ( marchew, pietruszkę i seler) i pałeczki z pół szklanki rosołu ( po ugotowaniu rosołu powinno zostać 2,5 szklanki płynu) **.
Przebrać i oczyścić botwinę odkładając duże liście *** ( ja do botwinki daję tylko najdrobniejsze listki - nie lubię jak w niej jest za dużo ,, farfocli " - czyli zmiękłych liści).
Przebraną botwinę umyć w zimnej wodzie.
Pokroić drobno botwinkę.
Usiekać koper.
Wrzucić botwinkę i połowę kopru do wywaru.
Gotować 10 minut.
Doprawić botwinkę sumakiem.
Podawać z plastrami ziemniaków , pokrojonym jajkami na twardo, posypaną resztą kopru.
Można dołożyć kleks kwaśnej śmietany.
* Dałam i białą i czerwoną cebulę ale nie jest to konieczne- po prostu tak miałam.
** Odlać 1/2 szklanki wywaru i z pałeczkami odłożyć na następny dzień, warzywa użyć na sałatkę.
*** Duże liście od botwinki odłożyć w zamkniętym pojemniku w lodówce - można je użyć w różnoraki sposób ( gołąbki, ,,oszukane shusi" itp).
Ułożyć w garnku razem z przyprawami, pałkami z kurczaka . Wlać wodę i maggi. Doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć gaz i gotować 1 godzinę.
Umyć ziemniaki i ugotować w mundurkach. Odcedzić , obrać i pokroić w plastry.
Przecedzić rosół.
Odłożyć warzywa ( marchew, pietruszkę i seler) i pałeczki z pół szklanki rosołu ( po ugotowaniu rosołu powinno zostać 2,5 szklanki płynu) **.
Przebrać i oczyścić botwinę odkładając duże liście *** ( ja do botwinki daję tylko najdrobniejsze listki - nie lubię jak w niej jest za dużo ,, farfocli " - czyli zmiękłych liści).
Przebraną botwinę umyć w zimnej wodzie.
Pokroić drobno botwinkę.
Usiekać koper.
Wrzucić botwinkę i połowę kopru do wywaru.
Gotować 10 minut.
Doprawić botwinkę sumakiem.
Podawać z plastrami ziemniaków , pokrojonym jajkami na twardo, posypaną resztą kopru.
Można dołożyć kleks kwaśnej śmietany.
* Dałam i białą i czerwoną cebulę ale nie jest to konieczne- po prostu tak miałam.
** Odlać 1/2 szklanki wywaru i z pałeczkami odłożyć na następny dzień, warzywa użyć na sałatkę.
*** Duże liście od botwinki odłożyć w zamkniętym pojemniku w lodówce - można je użyć w różnoraki sposób ( gołąbki, ,,oszukane shusi" itp).