Sposób przygotowania:
Smażone dzwonka karpia
Karpia pozbawiamy łusek, wyjmujemy wnętrzności i myjemy. Rybę moczymy przez 2 godziny w zimnej wodzie z dodatkiem łyżeczki soli i łyżeczki sody. Po tym czasie odcinamy głowę, ogon i płetwy a rybę dzielimy na dzwonka. Doprawiamy solą morską, pieprzem oraz przyprawą do ryb, obtaczamy w mące i odstawiamy na pół godziny. Następnie panierujemy w jajku i bułce tartej - smażymy na złoty kolor po 2 stronach.




0MasterChef0
Babciagramolka
A czemu się dziwisz ? Sprawianie ryb to nic trudnego a kupując ( lub w przypadku ryb słodkowodnych dostając od zaprzyjaźnionego wędkarza ) rybę mamy dodatkowo głowę na wywar . Duzo osób kupuje całe ryby i sprawia je .
Babciagramolka
A najlepiej kupić żywą rybę tzn karpia - wtedy dopiero jest smakowita jak zostanie zabita chwile przed czyszczeniem ( wszyscy wędkarze Ci to powiedzą )
0MasterChef0
Jasne :) ja to wiem, chciałem się "podroczyć" tylko :)))))))
Mysiunia
Zupełnie nie wiem, jak tyle komentarzy umknęło mojej uwadze :( (chyba dlatego że w dniu kiedy go dodałeś był ślub mojej siostry i miałam dłuższy urlop od internetu :) )
Co do pytanka: sama nie pozbawiam ryby wnętrzności :) po prostu bym się bała :) Robi to mój chłopak i ja sama nawet na to nie patrzę :) Ryby on również łowi, więc zaliczam to do pakietu :)
Odnośnie głowy nie robię z niej wywaru tak jak Bunia, razem z płetwami ją wyrzucam, chyba że piekę rybę w całości to wyrzucam ją dopiero po upieczeniu :)