Sposób przygotowania:
Szare kluski wg Buni wersja 3
Ziemniaki utrzeć w Malakserze lub Rozdrabniaczu na miałko ( lub utrzeć na tarce jarzynowej na najdrobniejszych oczkach ). Odcisnąć ziemniaki *.Sucha masę włożyć do miski .Dodać jajko , mąki , sól i proszek do pieczenia .Dobrze wymieszać .Masa ma mieć konsystencję jak na kluski kładzione . Nastawić osoloną wodę w dużym garnku . Zanim woda się zagotuje pokroić boczek w drobną kosteczkę i usmażyć na rumiano na patelni . Cebulę kroimy w pół piórka i smażymy na złoto na łyżce oleju. Łączymy ze skwarkami. Na wrzącą wodę kładziemy łyżeczką moczoną we wrzątku kluski i gotujemy 2-3 minuty od wypłynięcia . Odcedzić przelewając przez sito. Wrzucić na patelnie ze skwarkami i cebulą. Wymieszać. Ogrzewać 5 minut na małym gazie. Posypać natką pietruszki. Podawać okraszone skwarkami z boczku z kiszoną kapustą obgotowaną ( z kminkiem ) . * Podpowiem teraz pomysł na odciskanie ziemniaków, który może z lekka zaszokować. Otóż bierzemy nową podkolanówkę (z elastilu ) - wkładamy do niej utartą pulpę ziemniaczaną - i zawiązujemy wiszącą na kranie nad podstawioną miską. Sok ścieka do miski. Potem zlewamy płyn znad osiadłej na dnie skrobi ,którą dodajemy zamiast mąki ziemniaczanej . ** Można przygotować wcześniej - pokryte tłuszczem przykryć na patelni pokrywką lub folią aluminiową by nie obeschły i potem odsmażyć.
zewa
Babciagramolka
Ja w którymś momencie też na 9 osób robiłam ( ja z mężem + 4 dzieci + starszy syn był już żonaty i miał 2 dzieci ) - to nie dziwota ,że potem przez wiele lat nie mogłam na placki, pyzy czy szare kluski patrzeć . A teraz to ,,pryszcz "
zewa
A ja pyzy i placki robię, ale klusek jakoś jeszcze nie. Ale tak za mną chodzą, ze chyba się skuszę.
anemon