Sposób przygotowania:
Torcik bakaliowy Mariel
Rodzynki namaczamy w gorącej wodzie około godziny , następnie przelewamy na sito i zostawiamy do ocieknięcia. Przygotowujemy biszkopt . rozbijamy jajka .Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli , dodajemy , cukier następnie żółtka , następnie mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao i dwie łyżki wody , miksujemy tak by wszystko ładnie się ze sobą połączyło.. Na wyłożoną papierem do pieczenia tortownice wylewamy ciasto i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 minut .Pieczemy około 30 minut. Upieczony biszkopt zostawiamy do wystygnięcia , następnie przekrawamy go na 3 części. Orzechy i czekoladę kroimy na drobno. Przygotowujemy masę ,odlewamy pół szklanki mleka resztę gotujemy , do odlanego wsypujemy budyń , 2 łyżki mąki oraz żółtka dokładnie mieszamy pozbywając się grudek i zalewamy gotujące się mleko , dokładnie mieszamy i pozostawiamy do wystudzenia. Margarynę ucieramy z cukrem pudrem , wystudzony budyń po łyżce dodajemy do utartej margaryny Gdy masa jest już gotowa , odkładamy trzy łyżki masy ,następnie kolejno dodajemy wszystkie orzechy,rodzynki i czekoladę oraz 2 łyżki rumu .Dokładnie ucieramy. Parzymy mocną kawę i dodajemy rumu i mamy poncz , Pierwszy płat biszkopta układamy na stałym podłożu , nasączamy ponczem , nakładamy połowę kremu z bakaliami , drugi płat nakładamy i nasączamy ponczem oraz nakładamy masę , przykładamy ostatnim płatem biszkopta , który również nasączamy .Odłożona wcześniej masa posłuży nam do wysmarowania całego torta , jest to tez doskonała baza pod lukier plastyczny.
marietta