Sposób przygotowania:
Torcik kajmakowyETAP 1:
Biszkopt- forma 20- 22 cm:
Spód formy wykładam folią aluminiową lub papierem do pieczenia, boków nie smaruję.
Białka oddzieliłam od żółtek (jajka oczywiście w temperaturze pokojowej) i ubijam z cukrem. Do sztywnych i lśniących białek dodaję po jednym żółtku i delikatnie miksuję.
Następnie mąki, kakao i proszek do pieczenia przesiewam i partiami dodaję do masy jajecznej. Delikatnie mieszam szpatułką.
Rozgrzewam piekarnik do 175 st, C grzanie góra- dół bez termoobiegu. Gotowe ciasto wlewam do formy, wyrównuję i wstawiam do piekarnika. Piekę ok. 40- 45 minut lub do tzw, suchego patyczka.
Po upieczeniu wyciągam i zrzucam z ok. 50 cm na ziemię, delikatnie odkrawam ciasto od brzegów formy, wyciągam i odkładam do wystudzenia na kratce. Zdejmuję też papier do pieczenia lub folię ze spodu.
Krem:
Wszystkie produkty, oprócz żelatyny, mają być zimne aby łatwiej się je ubijało. Najpierw żelatynę zalewam ok. 1-2 łyżkami wody by napęczniała i odstawiam. Mascarpone łączę z kajmakiem i wstawiam na chwilę do lodówki. Ubijam śmietankę (nie dodaję cukru pudru, ale jeśli ktoś lubi słodsze
). Dodaję do niej miks serka z kajmakiem i rozpuszczoną żelatynę. Po połączeniu składników gotową masę wkładam do lodówki lub wystawiam na balkon do stężenia.
Złożenie tortu:
Po ostudzeniu ciasto kroję na 3 blaty. Pierwszy blat układam na paterze, delikatnie go wydrążam (jak przy kopcu kreta). Banany kroję w plasterki, maczam w soku z cytryny a następnie układam na wydrążonym spodzie.
Warstwę bananów przykrywam kremem. Kładę następny blat, nasączam, układam banany i krem.
Ostatni blat nasączam i smaruję kremem. Resztą kremu obkładam boki i robię "różyczki" rękawem cukierniczym.
Wiórki, orzechy i cukier wsypuję na patelnię a następnie prażę aż wiórki będą miały złotawy kolor.
Taką mieszanką obsypuję boki tortu.