Sposób przygotowania:
Torcik kawowo-serowy
Puszkę mleka przełożyć do garnka, zalać wodą. Gotować pod przykryciem ok. 1,5 godziny, w razie potrzeby dolewając więcej wody. Z ugotowanego mleka powstanie masa krówkowa, ostudzić ją. Puszkę otworzyć po ostudzeniu. Masło roztopić i przestudzić. Ciastka mocno rozkruszyć. Dodać do nich roztopione masło, dokładnie wymieszać, wyłożyć na spód tortownicy (ok. 22 cm), lekko ugnieść, schłodzić w lodówce.
Na schłodzonym spodzie rozsmarować 1/3 masy krówkowej, na niej ułożyć połowę herbatników, ponownie odłożyć do lodówki. Twaróg trzykrotnie zmielić. Mleko zagotować, zalać nim kawę, wymieszać i ostudzić. W zimnej kawie namoczyć żelatynę, a następnie rozpuścić ją, podgrzewając i lekko przestudzić. 1 szklankę śmietany ubić na sztywno. Dodać do niej cukier puder i twaróg, dokładnie wymieszać. Na koniec dodać kawę z żelatyną, ponownie dokładnie wymieszać.
Kawowo-serową masę wyłożyć na spód z masą krówkową i herbatnikami, wyrównać powierzchnię, schłodzić w lodówce.
Truskawki umyć, odszypułkować, ułożyć na masie kawowo-serowej (ja miałam duże truskawki, więc przekroiłam każdą na pół). Galaretkę rozpuścić w 1,5 szklanki gorącej wody, ostudzić ją. Tężejącą galaretkę wylać na truskawki. Ciasto odłożyć do lodówki, żeby galaretka stężała.
Jak galaretka stężeje, ułożyć na niej pozostałe herbatniki. Posmarować je połową pozostałej masy krówkowej. Likier przelać do garnka. Dodać do niego połamaną na mniejsze kawałki czekoladę. Podgrzać lekko i cały czas mieszać, żeby czekolada się roztopiła i połączyła z likierem. Masę dobrze ostudzić, wylać na ciasto. Ciasto bardzo mocno schłodzić w lodówce (najlepiej schładzać kilka godzin).
Jak torcik stężeje, wyjąć go z tortownicy. Pół szklanki śmietany ubić na sztywno. Dodać do niej resztę masy krówkowej i Śmietan-fix. Ponownie dobrze ubić. Masą posmarować boki torcika. Dowolnie udekorować. Ja do dekoracji użyłam gorzkiej czekolady (którą roztopiłam i zrobiłam z niej wzorki), truskawek i listków mięty.
Na schłodzonym spodzie rozsmarować 1/3 masy krówkowej, na niej ułożyć połowę herbatników, ponownie odłożyć do lodówki. Twaróg trzykrotnie zmielić. Mleko zagotować, zalać nim kawę, wymieszać i ostudzić. W zimnej kawie namoczyć żelatynę, a następnie rozpuścić ją, podgrzewając i lekko przestudzić. 1 szklankę śmietany ubić na sztywno. Dodać do niej cukier puder i twaróg, dokładnie wymieszać. Na koniec dodać kawę z żelatyną, ponownie dokładnie wymieszać.
Kawowo-serową masę wyłożyć na spód z masą krówkową i herbatnikami, wyrównać powierzchnię, schłodzić w lodówce.
Truskawki umyć, odszypułkować, ułożyć na masie kawowo-serowej (ja miałam duże truskawki, więc przekroiłam każdą na pół). Galaretkę rozpuścić w 1,5 szklanki gorącej wody, ostudzić ją. Tężejącą galaretkę wylać na truskawki. Ciasto odłożyć do lodówki, żeby galaretka stężała.
Jak galaretka stężeje, ułożyć na niej pozostałe herbatniki. Posmarować je połową pozostałej masy krówkowej. Likier przelać do garnka. Dodać do niego połamaną na mniejsze kawałki czekoladę. Podgrzać lekko i cały czas mieszać, żeby czekolada się roztopiła i połączyła z likierem. Masę dobrze ostudzić, wylać na ciasto. Ciasto bardzo mocno schłodzić w lodówce (najlepiej schładzać kilka godzin).
Jak torcik stężeje, wyjąć go z tortownicy. Pół szklanki śmietany ubić na sztywno. Dodać do niej resztę masy krówkowej i Śmietan-fix. Ponownie dobrze ubić. Masą posmarować boki torcika. Dowolnie udekorować. Ja do dekoracji użyłam gorzkiej czekolady (którą roztopiłam i zrobiłam z niej wzorki), truskawek i listków mięty.
monikaT83
MP3-ka
Netka
edytaha
Beatris
Rossie
Beatris
Aż się zarumieniłam. Ślicznie dziękuję za miłe słowa.
marietta