Sposób przygotowania:
Tort bezowy z owocami i kremem z białej czekolady
Beza:
Do misy miksera przelewamy białka. Ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Stopniowo - łyżka po łyżce dosypujemy cukier. Ubijamy do momentu, aż piana będzie sztywna i lśniąca. Mikser zmniejszamy do najmniejszych obrotów. Wlewamy ocet oraz dosypujemy mąkę ziemniaczaną. Miksujemy do połączenia składników. Między czasie nastawiamy piekarnik na 150*C (z termo obiegiem).
Blaszki piekarnikowe wykładamy papierem do pieczenia. Odrysowujemy koła (od talerza 23 cm).
Masę dzielimy na dwie porcje, rozsmarowujemy wypełniając koło po brzegi. Temperaturę piekarnika zmniejszamy do 120 *C. Wstawiamy blaszki i pieczemy przez 30 minut. Po tym czasie ponownie zmniejszamy temperaturę - do 100*C.
Pieczemy jeszcze przez 2 godziny. Wyłączamy piekarnik i suszymy bezy przy otwartych drzwiczkach (najlepiej całą noc). Następnego dnia delikatnie odrywamy od spodu papier do pieczenia.
Krem:
Na lekkim ogniu podgrzewamy (nie gotujemy!) śmietankę z połamaną białą czekoladą. Gdy ładnie się rozpuści, odstawiamy do przestygnięcia. Chłodzimy w lodówce przez całą noc. Kolejnego dnia ubijamy na sztywno z dodatkiem fixów do śmietanki. Dodajemy serek mascarpone i miksujemy do połączenia składników. Wsypujemy posiekaną bardzo drobno miętę, mieszamy łyżką.
Krem dzielimy na dwie porcje i przekładamy nim blaty bezowe. W środku i na wierzchu tortu układamy pokrojone owoce.
Wierzch dekorujemy listkami mięty.
Do misy miksera przelewamy białka. Ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Stopniowo - łyżka po łyżce dosypujemy cukier. Ubijamy do momentu, aż piana będzie sztywna i lśniąca. Mikser zmniejszamy do najmniejszych obrotów. Wlewamy ocet oraz dosypujemy mąkę ziemniaczaną. Miksujemy do połączenia składników. Między czasie nastawiamy piekarnik na 150*C (z termo obiegiem).
Blaszki piekarnikowe wykładamy papierem do pieczenia. Odrysowujemy koła (od talerza 23 cm).
Masę dzielimy na dwie porcje, rozsmarowujemy wypełniając koło po brzegi. Temperaturę piekarnika zmniejszamy do 120 *C. Wstawiamy blaszki i pieczemy przez 30 minut. Po tym czasie ponownie zmniejszamy temperaturę - do 100*C.
Pieczemy jeszcze przez 2 godziny. Wyłączamy piekarnik i suszymy bezy przy otwartych drzwiczkach (najlepiej całą noc). Następnego dnia delikatnie odrywamy od spodu papier do pieczenia.
Krem:
Na lekkim ogniu podgrzewamy (nie gotujemy!) śmietankę z połamaną białą czekoladą. Gdy ładnie się rozpuści, odstawiamy do przestygnięcia. Chłodzimy w lodówce przez całą noc. Kolejnego dnia ubijamy na sztywno z dodatkiem fixów do śmietanki. Dodajemy serek mascarpone i miksujemy do połączenia składników. Wsypujemy posiekaną bardzo drobno miętę, mieszamy łyżką.
Krem dzielimy na dwie porcje i przekładamy nim blaty bezowe. W środku i na wierzchu tortu układamy pokrojone owoce.
Wierzch dekorujemy listkami mięty.
CORAL