Sposób przygotowania:
Tort czekoladowy - piłka w koszu
Tort jest dość pracochłonny i czasochłonny (zwłaszcza dekoracja;), ale warto go zrobić dla efektu - uśmiechu na twarzy obdarowanej osoby;)
CIASTO To zwykły biszkopt czekoladowy.;) Należy oddzielić żółtka od białek, białka ubić mikserem na sztywną masę, dodać cukier, bić dalej, aż grudki się rozpuszczą. Gdy masa jest już gładka i błyszcząca, dodać kolejno żółtka. Wyłączyć mikser, dodać mąkę zmieszaną z kakao i proszkiem i przesianą przez sito, delikatnie wymieszać drewnianą łyżką. Podzielić na 2 placki i upiec. Po upieczeniu każdy placek przekroić na 3 części, nasączyć. Można też zrobić sztywniejsze ciasto na bazie przepisu na tort Red Velvet, bo pod ciężarem własnym biszkopt w kształcie piłki troszkę się rozpłaszcza;)
KREM DO PRZEŁOŻENIA Ubić mikserem schłodzoną śmietankę 30%. Ma wyjść sztywna masa. Dodać mascarpone, dokładnie zmiksować i już.;) Wyłożyć na ciasto. Na środkowej warstwie pod kremem rozłożyć wiśnie. Następnie wymodelować nasz tort w kształcie piłki - należy ostrym nożem ściąć brzegi (dół i górę)
KREM IZOLACYJNY Miękkie masło wyrobić na puszystą, jasną masę z cukrem pudrem. Ja wyrabiam pałką, można też mikserem. Tą masą należy dokładnie wysmarować tort, zanim położymy lukier. Po zaizolowaniu wkładamy tort do lodówki lub przenosimy w chłodne miejsce, żeby masa stężała. Krem ma za zadanie izolować wilgoć, aby lukier się nie rozpuścił.;) Działa także jak klej. W angielskich tortach tym kremem przekłada się samo ciasto, jednak na nasz gust kulinarny taka słodycz to za wiele szczęścia;)
LUKIER PLASTYCZNY Lukier robię sama wg przepisu z Kotlet.tv. Jest najprostszy, najszybszy i zawsze wychodzi.;) Do 1/4 szkl. wrzątku dodaję żelatynę, mieszam do całkowitego rozpuszczenia. Następnie dodaję glukozę - bez niej nie wyjdzie!;) Glukoza nadaje masie pożądanej elastyczności. Tak przygotowany płyn wylewam powoli na blat, na którym są rozsypane 2-3 szkl. cukru pudru. Zagniatam stopniowo, ile zabierze. W miarę potrzeb dosypuję cukru pudru. Zagniatam....;) Ma wyjść z tego ładna plastelinka, która NIE klei się do rąk. Zwykle schodzi ok. 0,5-0,8 kg pudru do momentu "nieklejenia".
I tu zaczyna się zabawa.;) Tak przygotowaną masę można już barwić za pomocą barwników spożywczych.;) Kształty, kolory i formy ogranicza tylko nasza własna wyobraźnia.;) Wystarczy kupić kilka podstawowych, a resztę mieszać zgodnie z regułami poznanymi na plastyce. Należy pamiętać, by nieużywane kawałki masy schować w torebkę foliową, bo masa lubi szybko obsychać. Do wałkowania polecam posmarować blat i wałek olejem (a nie cukrem pudrem ani mąką) - dzięki temu nie trzeba będzie strzepywać białych paproszków z kolorowych płacht.;) Drobne elementy można sklejać ze sobą za pomocą miodu lub prostego lukru do klejenia (odrobina białka zmieszana z cukrem pudrem). Lukier jest do tego lepszy, miód trochę spływa. Przydadzą się pędzelki, noże, wykrawaczki, wyciskarka do czosnku (do robienia lukrowych włosów dla figurek), różne przedmioty z ciekawą fakturą, wykałaczki itp. itd.;) Dobrej zabawy!
CIASTO To zwykły biszkopt czekoladowy.;) Należy oddzielić żółtka od białek, białka ubić mikserem na sztywną masę, dodać cukier, bić dalej, aż grudki się rozpuszczą. Gdy masa jest już gładka i błyszcząca, dodać kolejno żółtka. Wyłączyć mikser, dodać mąkę zmieszaną z kakao i proszkiem i przesianą przez sito, delikatnie wymieszać drewnianą łyżką. Podzielić na 2 placki i upiec. Po upieczeniu każdy placek przekroić na 3 części, nasączyć. Można też zrobić sztywniejsze ciasto na bazie przepisu na tort Red Velvet, bo pod ciężarem własnym biszkopt w kształcie piłki troszkę się rozpłaszcza;)
KREM DO PRZEŁOŻENIA Ubić mikserem schłodzoną śmietankę 30%. Ma wyjść sztywna masa. Dodać mascarpone, dokładnie zmiksować i już.;) Wyłożyć na ciasto. Na środkowej warstwie pod kremem rozłożyć wiśnie. Następnie wymodelować nasz tort w kształcie piłki - należy ostrym nożem ściąć brzegi (dół i górę)
KREM IZOLACYJNY Miękkie masło wyrobić na puszystą, jasną masę z cukrem pudrem. Ja wyrabiam pałką, można też mikserem. Tą masą należy dokładnie wysmarować tort, zanim położymy lukier. Po zaizolowaniu wkładamy tort do lodówki lub przenosimy w chłodne miejsce, żeby masa stężała. Krem ma za zadanie izolować wilgoć, aby lukier się nie rozpuścił.;) Działa także jak klej. W angielskich tortach tym kremem przekłada się samo ciasto, jednak na nasz gust kulinarny taka słodycz to za wiele szczęścia;)
LUKIER PLASTYCZNY Lukier robię sama wg przepisu z Kotlet.tv. Jest najprostszy, najszybszy i zawsze wychodzi.;) Do 1/4 szkl. wrzątku dodaję żelatynę, mieszam do całkowitego rozpuszczenia. Następnie dodaję glukozę - bez niej nie wyjdzie!;) Glukoza nadaje masie pożądanej elastyczności. Tak przygotowany płyn wylewam powoli na blat, na którym są rozsypane 2-3 szkl. cukru pudru. Zagniatam stopniowo, ile zabierze. W miarę potrzeb dosypuję cukru pudru. Zagniatam....;) Ma wyjść z tego ładna plastelinka, która NIE klei się do rąk. Zwykle schodzi ok. 0,5-0,8 kg pudru do momentu "nieklejenia".
I tu zaczyna się zabawa.;) Tak przygotowaną masę można już barwić za pomocą barwników spożywczych.;) Kształty, kolory i formy ogranicza tylko nasza własna wyobraźnia.;) Wystarczy kupić kilka podstawowych, a resztę mieszać zgodnie z regułami poznanymi na plastyce. Należy pamiętać, by nieużywane kawałki masy schować w torebkę foliową, bo masa lubi szybko obsychać. Do wałkowania polecam posmarować blat i wałek olejem (a nie cukrem pudrem ani mąką) - dzięki temu nie trzeba będzie strzepywać białych paproszków z kolorowych płacht.;) Drobne elementy można sklejać ze sobą za pomocą miodu lub prostego lukru do klejenia (odrobina białka zmieszana z cukrem pudrem). Lukier jest do tego lepszy, miód trochę spływa. Przydadzą się pędzelki, noże, wykrawaczki, wyciskarka do czosnku (do robienia lukrowych włosów dla figurek), różne przedmioty z ciekawą fakturą, wykałaczki itp. itd.;) Dobrej zabawy!
marietta
Ewa N.
Przepraszam za kiepskie zdjęcia, ale nie były robione z myślą o publikacji, tylko na własną pamiątkę.;)
Ewa N.
kołczu