bernika

bernika

Srebrny Ekspert
[Przepisów: 817]

Tort naleśnikowy z powidłami i migdalami

  • TRUDNOŚĆ: średnie
  • CZAS:
         
ocena: 5/5 głosów: 4

Tort naleśnikowy z powidłami- prostota ale o wspaniałym smaku.

Tort naleśnikowy z powidłami i migdalami

Składniki:

Tort naleśnikowy z powidłami i migdalami

 

  • Ciasto na naleśniki:
  • 200 g maki,
  • 2 jaja,
  • 1 żółtko
  • 1 lyżka roztopionego masła
  • 250 ml mleka
  • 250 ml wody mineralnej
  • 1 lyżka cukru
  • sól
  • tłuszcz do smazenia
  • pozostałe:
  • 2 słoiki powidel śliwkowych
  • płatki migdałowe
  • cukier puder do posypania
  • Krem:
  • 4 żółtka,
  • 1/2 szkl. cukru pudru,
  • 300 ml śmietany kremowki,
  • starta skórka z wyszorowanej cytryny
  • kilka kropli olejku waniliowego

Sposób przygotowania:

Tort naleśnikowy z powidłami i migdalami
Zrobić naleśniki powinno byc 10 sztuk wg przepisu. Ja zrobiłam tyle ale do tortu wystarczylo mi całego materiału tylko na 8 szt. Naleśniki mozna zrobić wg własnego ulubionego przepisu. Ja zrobiłam tak: jaja i zoltko ubiłam lekko trzepaczka, dodałam mleko zmieszane z woda, makę przesianą, masło, cukier i sól. Wymieszac wszystko, odstawic na 1 godz. Dobrze rozgrzac patelnie wielkości formy tortowej ja mam taka o średnicy 23 (tyle samo co tortownica) ale mimo to nalesniki nie wyszły idealnie równej wielkosci;). Smarowac lekko tłuszczem, usmazyc 8-10 grubych naleśnikow.Przygotowac krem: żółtka utrzec z cukrem na puszysta, biala mase jak kogoel mogel. Ubić śmietane na sztywno i połaczyc z zółtkami. Dodac skórke cytrynową i olejek waniliowy.Tortownice natłuścić, naleśnik posmarować powidłami śliwkowymi, posypać migdalami wg uznania i przykryc cienką warstwą kremu. Ukladac warstwami do wyczerpania składników, na górze na ostatnim naleśniku tylko dac krem. Piec 20 min w temp. 190st. Ostudzić, wyjąć z formy, schłodzić w lodówce, posypac cukrem pudrem.Najsmaczniejszy jest dopiero 2 dnia gdy migdały zmiękną a smaki warstw sie połączą i przegryzą. Pycha. I wcale nie był trudny mimo ze bałam sie ze te warstwy sie rozpłyną i ze naleśniki nie były równe. Ale wyszło jak na pierwszy raz ok.Przepis został wykorzystany z nowego nabytku czyli: Tajemnice kulinarne od A do Z.