Wok na Nowy Chiński Rok czyli Koń w ...

Bardzo prawdopodobne, że w Nowym Chińskim Roku 2010 Konie wybiorą się w podróż za granicę. Być może takich podróży będzie kilka, być może z Włoch udadzą się do Chin, być może ....Na kilka dni przed podróżą przygotuj olej chili: do buteleczki z olejem ryżowym dodaj czerwoną i zieloną papryczkę chili. Do plecaka zapakuj tylko rzeczy niezbędne w każdej podróży: kartę kredytową, mała łyżeczkę do kawy po włosku, paprykę, marchew, szalotki i cukinię. Skoro jesteś w Italii to nie zapomnij o spaghetti - ale ryżowym! Taki właśnie makaron, lekki i nie tuczący, z Chin do Wenecji przywiózł Marco Polo. Swoją drogą, ciekawe czy często podróżujący za granicę Marco Polo był Koniem?Po przyjeździe do Chengdu - stolicy Seczuanu - obejrzyj pandy i zrób zakupy. Jeśli "wyczyściłeś" konto to nie wyrzucaj karty kredytowej - jeszcze się przyda. Poczekaj, aż wybije godzina Konia - godzina 11:00. Teraz możesz zabrać się za ambitne, jak na Konia przystało, gotowanie:Pierś kurczaka zalej sosem sojowym i odstaw na trochę w chłodne miejsce. Grzyby mun zalej wrzątkiem. Po kwadransie gotuj je przez 10 minut. Po ostudzeniu pokrój na paseczki. Pieprz seczuański upraż na rozgrzanej patelence a potem rozgnieć nożem. W woku usmaż na oleju ryżowym pierś, potnij ją na paski i odstaw na bok. Ugotuj makaron ryżowy spaghetti.Przygotuj warzywa krojąc je na wąskie paseczki, długości karty kredytowej (cukinia powinna być nieco szersza). Oskrob imbir łyżeczką do kawy i drobno posiekaj. Wlej do woka oliwę chili, mocno rozgrzej, wrzuć rozdrobniony mix warzywny, imbir oraz drobno posiekane szalotki. Smaż przez pół minuty, stale mieszając.Dodaj ze dwie łyżki masła orzechowego, łyżkę ciemnego sosu sojowego, przyprawy i rosół. Gotuj kilka minut. Otrzymany sos zlej do miseczki i odstaw na bok. Wlej dwie łyżki oleju ryżowego do czystego woka, mocno rozgrzej i usmaż kolejno warzywa: marchew, paprykę, cukinię. Dodaj grzyby, paski piersi z kurczaka, wcześniej przygotowany sos i makaron spaghetti. Wszystko wymieszaj.Spójrz na zegarek - jest wpół do pierwszej. Uff, zdążyłeś przed końcem godziny Konia. Teraz tylko posyp całość utartym pieprzem seczuańskim. Na pewno zasłużysz sobie tym daniem na podziw i pochwały, które tak bardzo lubisz. Zjedz z osobą towarzyszącą (najlepiej z Tygrysem, Psem bądź Kozą), wspominając Włochy i planując wypad na Wielki Mur Chiński.