Żółciutkie bagietki ziołowe

Do dużej miski przesiać obie mąki i dodać pokruszone drożdże. Rozetrzeć je z mąką. Płatki wrzucić do blendera i zmiksować ale nie musi być drobniutko. Przesypać do miski. Margarynę roztopić i ostudzić. Do miski dodać sól,cukier oraz wszystkie przyprawy. Dodać przestudzoną margarynę. Wymieszać drewnianą łyżką. Stopniowo wlewać wodę i wyrabiać ciasto początkowo łyżką a potem gdy jest to nie możliwe dłońmi. Ciasto wyrabiać,aż będzie elastyczne i będzie odchodzić od ręki. Dno dużego garnka wysypać mąką i włożyć ciasto. Posypać lekko mąką. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1,5 godziny. Gdy upłynie wskazany czas nagrzać piekarnik do 200 st. Ciasto ponownie wyrobić. Uformować kule i podzielić ją na 4 równe części ( w miarę możliwości :)). Każdą część ciasta uformować w gruby wałek. Pod koniec formowania można dłonie zwilżyć odrobiną oleju i dokończyć formowanie bagietki. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć bagietki. Posmarować z wierzchu wodą (dosyć obficie). Piec 20 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączyć i pozostawić bagietki jeszcze przez 5 minut. Wyjąć,ostudzić. Smacznego!