Sposób przygotowania:
Zupa cieciorkowa z różnościami
Włoszczyznę obrałam, opłukałam. Marchew i selera starłam na tarce z dużymi oczkami, ziemniaki pokroiłam w kostkę, pora drobno posiekałam. W rondlu rozgrzałam masło, wrzuciłam marchew, selera i pora, i smażyłam na wolnym ogniu aż warzywa zwiotczały. Dołożyłam ziemniaki i suszoną paprykę w płatkach, chwilę razem przesmażyłam i zalałam wrzącą wodą. Dodałam liść lubczyku i suszone pomidory, posoliłam do smaku. Gotowałam na wolnym ogniu do miękkości ziemniaków. Dodałam osączoną z zalewy ciecierzycę i koncentrat pomidorowy. Doprawiłam do smaku solą, pieprzem, kminkiem, papryką w proszku i szczyptą cukru. Pogotowałam jeszcze chwilkę, żeby smaki się połączyły. Zupę podałam posypaną dużą ilością posiekanej natki pietruszki.
cris
edytaha
Coś mam ostatnio fazę na cieciorkę, ale zupką z przyjemnością podzielę się z potrzebującymi :D
mysza75
cris
A ja jak zjem cieciorkę wieczór,to potem nie mogę spać............
edytaha
No tak... w końcu to strączkowe. Ja też wolę zjeść w porze obiadowej, ale mój Połówek nawet o północy nie pogardzi :)
darmiona
edytaha
Moje koleżanki dziwią się, że nie gotuję podręcznikowych zup, ale ja baaardzo lubię je wymyślać :)
zbysiowa
edytaha
Madziu, to jak? Dogotować? :)
Netka
edytaha
Dzięk Netko, pewnie "nada się" na każdą pogodę, tylko dlaczego piszesz o jesiennej? U mnie na balkonie 47 stopni ciepełka :)
Netka
Fajnie macie, u nas słonko wyjrzało na 2 dni i uciekło do Polski a nam deszcze, chmury i szrosci zostawiło....niegrzeczne:(
edytaha
U nas wczoraj była burza i powietrze troszkę się orzeźwiło, bo było nie do wytrzymania, ludzie padali na ulicy. Ale dziś znów jest gorąc, nawet kot nie chce wyjść na balkon. A ja tak ciężko znoszę upał :(
Netka
No właśnie, czy nie mogło by byc tak,zeby było normalne ciepłe ale nie lejace żarem z nieba lato, i u Was i u nas ? Nie rozpieszcza nas ta pogoda.... :(
edytaha
Netka napisał(a):
Netka
:)
Rossie
edytaha
Pewnie, że się podzielę :) Potrzebującym trzeba pomagać :):)
alaaa
edytaha
Obiecuję Alinko, że dam Ci znać, zapraszam :)
edytaha
Ślicznie dziękuję za miłe słowa :) To bardzo prosta zupa, a naprawdę pyszna :)